farolwebad1

A+ A A-
Prawo w Polsce

Prawo w Polsce

Patrycja        W każdej chwili może zaskoczyć nas telefon z informacją, że zmarła nasza babcia lub ciocia mieszkająca w Polsce i że zapisała ona cały swój majątek nam i naszym niepełnoletnim dzieciom. W pierwszej chwili jesteśmy zadowoleni, ponieważ spodziewamy się otrzymać pokaźny majątek, natomiast sprawa się komplikuje, gdy okazuje się, że choć babcia lub ciocia posiadała pewien majątek, np. mieszkanie, to jednak w ostatnich latach nie była gospodarna i popadła w długi przekraczające lub równe wartości pozostawionego po sobie majątku. Co w takiej sytuacji zrobić? Przyjąć spadek, czy też go odrzucić? W jakim terminie tego dokonać?

        W niniejszym artykule postaram się przybliżyć zasady odrzucenia spadku w przypadku dziedziczenia ustawowego (gdy spadkodawca nie sporządzi testamentu) oraz dziedziczenia testamentowego (gdy spadkodawca sporządzi testament) zarówno przez osobę pełnoletnią, jak i przez niepełnoletnie dziecko pozostające pod władzą rodzicielską rodziców.

piątek, 20 styczeń 2017 14:46

Dziedziczenie nieruchomości położonych w Polsce

Napisane przez

Teczar        W sytuacji gdy całe pokolenia Polaków zamieszkują poza granicami kraju, pojawia się problem dziedziczenia majątku pozostawionego w Polsce. Śmierć spadkodawcy posiadającego majątek zarówno za granicą, jak i w Polsce, może powodować wątpliwości dotyczące tego, gdzie należy przeprowadzić postępowanie spadkowe. Nierzadko postępowanie takie należy przeprowadzić zarówno przed sądem zagranicznym, jak i polskim. Wskazać bowiem należy, że treść polskich przepisów przewiduje wyłączną jurysdykcję krajową w sprawach dotyczących dziedziczenia nieruchomości położonych w Polsce.

Konieczne drugie postępowanie

        Wyobraźmy sobie wcale nie nietypową sytuację, kiedy za granicą umiera osoba posiadająca majątek zarówno w kraju ostatniego zamieszkania, jak i w Polsce. Wśród Członków Polonii jest zapewne wiele takich osób, które po wyjeździe z Polski nie zdecydowały się na zbycie ojcowizny. Na potrzeby naszego kazusu wyobraźmy sobie, że majątek pozostawiony w Polsce stanowi nieruchomość. Spadkobiercy przeprowadzają postępowanie spadkowe przed sądem zagranicznym, w wyniku którego nabywają spadek po zmarłym, a w dalszej kolejności składają w polskim sądzie wieczystoksięgowym wniosek o wpisanie swoich praw do księgi wieczystej odziedziczonej nieruchomości położonej w Polsce i… spotykają się z odmową. Według prawa polskiego, tacy spadkobiercy nie są bowiem właścicielami nieruchomości położonej w Polsce, pomimo tego, że przeprowadzono za granicą postępowanie spadkowe po zmarłym spadkodawcy.

        Co więcej, nieskuteczna będzie również próba uznania orzeczenia sądu zagranicznego w Polsce, jeżeli dotyczy ono nieruchomości położonej w Polsce. Dzieje się tak dlatego, że przepisy polskie przyznają wyłączną jurysdykcję krajową dla spraw, które dotyczą położonych w Polsce nieruchomości, a zatem to jedynie polski sąd może procedować nad sprawą, która dotyczy dziedziczenia nieruchomości znajdującej się na terenie RP. Wyłączna właściwość sądów polskich
we wskazanym wyżej zakresie ma zastosowanie również w stosunku do spadkodawców obcokrajowców, którzy zmarli za granicą. Rozwiązanie to, pomimo tego, że stwarza pewne problemy dla spadkobierców, ma jednocześnie na celu ochronę polskich gruntów przed kształtowaniem ich stanu własności przez sądy zagraniczne. W celu skutecznego nabycia w drodze dziedziczenia własności nieruchomości, położonej w Polsce, należy przed sądem polskim, właściwym ze względu na miejsce położenia tej nieruchomości przeprowadzić postępowanie spadkowe po zmarłym dotychczasowym właścicielu. Postępowanie takie należy przeprowadzić nawet wtedy, gdy sprawa o stwierdzenie nabycia spadku procedowana była przez sąd zagraniczny, bez znaczenia jest również obywatelstwo zmarłego spadkodawcy.

Sukcesja i wpis prawa własności

        Dla skutecznego przeprowadzenia takiego postępowania należy złożyć w sądzie rejonowym opłacony (50 zł) wniosek o stwierdzenie nabycia spadku, dołączając do niego: akt zgonu spadkodawcy (opatrzony klauzulą apostille) wraz z jego tłumaczeniem przysięgłym, akty urodzenia spadkobierców (jeżeli zostały wydane za granicą, należy je przetłumaczyć przysięgle i zaopatrzyć w klauzulę apostille), oraz oryginał testamentu (o ile został sporządzony). I tu ważna uwaga, sąd polski nie zadowoli się kserokopią testamentu choćby uwierzytelnioną przez sąd zagraniczny. Z tej przyczyny bardzo ważne jest rozważne dysponowanie oryginałem tego dokumentu.

        Należy również pamiętać, że po złożeniu oryginału testamentu w toku postępowania spadkowego w polskim sądzie, nie będzie możliwe jego późniejsze odzyskanie w oryginale (co nie wyklucza możliwości uzyskania odpisu). Dotychczasowa praktyka zawodowa niżej podpisanego podpowiada, że odzyskanie oryginału testamentu złożonego w sądzie zagranicznym również może okazać się niemożliwe. Na rozprawie sądowej wnioskodawca lub jeden z uczestników postępowania, (którymi są spadkobiercy ustawowi lub testamentowi) składa pod rygorem odpowiedzialności karnej zapewnienie spadkowe, które ma na celu ustalenie, że w dacie jego złożenia nie ma innych osób posiadających prawa do spadku po zmarłym spadkodawcy. Postępowanie kończy wydanie przez sąd postanowienia, które staje się prawomocne po upływie 21 dni od jego ogłoszenia, chyba że któraś z niezadowolonych stron zaskarży je apelacją do sądu okręgowego. Prawomocne postanowienie w przedmiocie stwierdzenia nabycia spadku jest podstawą do wpisu prawa własności spadkobiercy w księdze wieczystej nieruchomości.

Autor:
Adwokat Bartłomiej Tęczar
Tel.+ 48  512-879-084
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Grupa Adwokacka
adw. Tomasz Międlar
& adw. Bartłomiej Tęczar
z siedzibą w Strzyżowie
(woj. podkarpackie),
ul. Przecławczyka 4/6,
38-100 Strzyżów.

piątek, 13 styczeń 2017 15:12

Koniec z możliwością przesyłania leków do Polski

Napisane przez

Tomasz międlar        Zapewne wielu czytelników „Gońca” wielokrotnie przesyłało paczki do swoich rodzin mieszkających w Polsce, częstokroć  umieszczając w ich zawartości produkty lecznicze.

        Liberalne przepisy obowiązujące zwłaszcza w Kanadzie i USA, dotyczące wytwarzania i obrotu produktami leczniczymi oraz ich rejestracji, przyczyniły się do rozwoju rynku produkcji i dystrybucji zwłaszcza leków generycznych,  co spowodowało, że gama dostępnych medykamentów w tychże krajach jest niezwykle szeroka.

        Niejednokrotnie również  wiele leków,  w tym leków innowacyjnych objętych ochroną patentową, najczęściej stosowanych przy leczeniu onkologicznym, niedostępnych w Polsce, bez trudu osiągalnych jest  w Kanadzie   i  USA.

        Tym samym naturalnym następstwem jest to, że Polacy mieszkający w Polsce za pośrednictwem Polonii zaopatrują się w tym rejonie świata w środki lecznicze, które dotychczas najczęściej  w praktyce otrzymywali poprzez dostawę kurierską bądź pocztową.

        Jednakże takowa praktyka, dotychczas tolerowana przez instytucje państwowe w Polsce, została zablokowana od dnia 1 czerwca 2016 r.

        Wdrożone  obostrzenie nie jest wynikiem zmian legislacyjnych, a jedynie wielce kontrowersyjną zmianą interpretacji przepisu  art. 68 ust. 5 ustawy z dnia 6 września 2001 r. Prawo farmaceutyczne, a precyzyjniej wykładni  zwrotu „przywóz” użytego w brzmieniu niniejszego przepisu. Omawiany przepis  pozwala bowiem bez konieczności uzyskania zgody Prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych na „przywóz” z zagranicy do pięciu najmniejszych opakowań leku stosowanego na własny użytek.

        Tym samym przed dniem 1 czerwca 2016 r. zwrot „przywóz” przez organy stosujące wskazane przepisy, a mianowicie Ministerstwo Zdrowia, Ministerstwo Finansów oraz Główny Inspektorat Farmaceutyczny, w świetle dotychczas powszechnie aprobowanej wykładni operatywnej, oznaczał dowolny sposób dostarczenia leku do Polski, w tym również za pośrednictwem przesyłek pocztowych i kurierskich.

        Obecnie, na skutek zasadniczej zmiany interpretacji, możliwy jest tylko osobisty przywóz pięciu opakowań leku przez osobę, która go stosuje, co wyklucza możliwość skorzystania z usługi kurierskiej, czy też wysyłki pocztowej.

        W tejże ustawie nie ma przewidzianej definicji legalnej zwrotu „przywóz”, czyli innymi słowy, definicji ustawowej zawartej w przepisie prawnym, która wiążąco ustala znaczenie zwrotu „przywóz”, na użytek rzeczonego aktu normatywnego.                 Wspomnieć należy, że omawiana aktualna zawężona interpretacja zwrotu „przywóz” stosowana przez wskazane powyżej organy, również znajduje oparcie  w orzecznictwie sądowo-administracyjnym. Albowiem chociażby Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 13 lipca 2016 r., o sygn. akt I SA/Sz 616/16, potwierdził legalność  i słuszność przyjętej ostatnio interpretacji  zwrotu „przywóz”, konstatując, iż nie może ulegać wątpliwości, że chodzi w tym przepisie o czynne działanie, za które nie można uznać sytuacji korzystania z usługi kurierskiej czy wysyłki pocztowej.

        Podsumowując, obecnie nie można przesyłać leków drogą pocztową, bądź też za pomocą usługi kurierskiej na terytorium Polski.

        Rygorystyczna interpretacja nie pozbawia możliwości zakupu leków niedostępnych w Polsce za granicą, a które są niezbędne dla ratowania życia lub zdrowia konkretnego pacjenta. Jednakże wspomniana  procedura tzw. importu docelowego, sprowadzającego się do uzyskania pozwolenia ministra zdrowia, jest niezmiernie długotrwała, formalistyczna oraz wymaga spełnienia licznych wymogów.

        Co kluczowe, do sprowadzenia leku z zagranicy potrzebne jest  zainicjowanie procedury przez szpital albo lekarza prowadzącego pacjenta poza szpitalem, poprzez złożenie zapotrzebowania do ministra zdrowia, a procedura przesyłu leku odbywa się poprzez  hurtownie  i apteki w Polsce.

Autor:
Adwokat Tomasz Międlar
Tel.+ 48  691-540-937
e-mail:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Grupa Adwokacka
adw. Tomasz Międlar
& adw. Bartłomiej Tęczar
z siedzibą w Strzyżowie
(woj. podkarpackie),
ul. Przecławczyka 4/6,
38-100 Strzyżów.
Grupa Adwokacko-Radcowska
adw. Tomasz Międlar
& r.pr. Jakub Napora
z siedzibą w Bochni
(woj. małopolskie),
ul. Kazimierza Wielkiego 25,
32-700 Bochnia.

Ostatnio zmieniany piątek, 13 styczeń 2017 18:17

Skrzypek-PaliwodaSzanowni Czytelnicy, przedstawiam Państwu kolejny artykuł z cyklu "POWROTY" – cyklu dobrze przyjętego przez Czytelników "Gońca". W dzisiejszym artykule omówię dopuszczalne prawnie sposoby zachowań związane z otrzymanym spadkiem. 

Zgodnie z polskim prawem, spadek otwiera się z chwilą śmierci spadkodawcy. W momencie otrzymania wiadomości o śmierci bliskiej osoby i znalezieniu się w kręgu potencjalnych spadkobierców, musimy działać, gdyż czas działa na naszą niekorzyść. Na początek powinniśmy szczegółowo przeanalizować sytuację majątkową zmarłego. Zanim spadkobierca przyjmie spadek, powinien ocenić, czy długi spadkodawcy nie przewyższą jego majątku. Gdy tak się zdarzy, spadkobierca może spłacać długi zmarłego, chyba że odrzuci spadek w ustawowym terminie.

Skrzypek-PaliwodaSzanowni Czytelnicy, przedstawiam Państwu kolejny artykuł z cyklu "POWROTY" – cyklu dobrze przyjętego przez Czytelników "Gońca". W dzisiejszym artykule omówię problematykę separacji – jako alternatywnego dla rozwodu sposobu rozwiązania problemów w małżeństwie.

Skutki separacji

Zgodnie z polskim prawem, każdy z małżonków może domagać się orzeczenia separacji, jeśli między małżonkami nastąpił trwały rozkład pożycia. Jednak orzeczenie separacji nie powoduje rozwiązania małżeństwa. Małżonek pozostający w separacji nie może więc zawrzeć nowego związku małżeńskiego. Małżonkowie w separacji mają obowiązek dalej sobie pomagać, a nawet dostarczać środków utrzymania, gdy jedno z nich nie ma wystarczających środków na ten cel. Obowiązek ten nie wygasa, tak jak w przypadku rozwodu, po upływie 5 lat od orzeczenia separacji. Małżonkowie nie mogą również powrócić do poprzednich nazwisk. Do aktu małżeństwa zostanie wpisana specjalna wzmianka o istnieniu separacji. Orzeczenie separacji powoduje powstanie między stronami rozdzielności majątkowej. Znieść separację może tylko sąd na zgodny wniosek małżonków. Wtedy wszystkie prawa i obowiązki małżonków odradzają się. Separacja nigdy też nie przekształci się automatycznie w rozwiązanie małżeństwa. W sytuacji gdyby małżonek pozostający w separacji będzie chciał ponownie zawrzeć związek małżeński, musi złożyć do sądu pozew o rozwód.

Skrzypek-PaliwodaSzanowni Czytelnicy przedstawiam Państwu kolejny artykuł z cyklu „POWROTY” – cyklu dobrze przyjętego przez Czytelników „GOŃCA”. W dzisiejszym artykule omówię problematykę wydziedziczenia najbliższych w testamencie.

Spadkodawca może w testamencie pozbawić najbliższych nie tylko spadku, ale i zachowku. Nazywa się to wydziedziczeniem.

Muszą jednak istnieć po temu konkretne, poważne powody zawinione przez spadkobiercę. Nie wystarczy sama wola spadkodawcy, np. niechęć do jednego dziecka i wielka miłość do innego.

Skrzypek-PaliwodaSzanowni Czytelnicy, przedstawiam Państwu kolejny artykuł z cyklu "POWROTY" – cyklu dobrze przyjętego przez Czytelników "GOŃCA". Ze względu na zbliżający się dużymi krokami sezon urlopowy w dzisiejszym artykule omówię problematykę utraty lub zniszczenia bagażu podczas urlopu lub krótkiego pobytu w Polsce.

Zasady odpowiedzialności podmiotów utrzymujących hotele i podobne zakłady uregulowane są w polskim Kodeksie cywilnym. Regulacje te są dostosowane do Konwencji o odpowiedzialności osób utrzymujących hotele za rzeczy wniesione przez gości hotelowych, sporządzonej w Paryżu dnia 17 grudnia 1962 r., która została ratyfikowana przez Polskę w dniu 18 marca 1997 r. (Dz.U. z 1999, nr 22 poz. 198). Konwencja wprowadza wymagania, jakie muszą być spełnione przez ustawodawstwo państw, które są jej stronami. Państwa, które ją ratyfikowały, muszą m.in. wprowadzić odpowiedzialność hotelarzy na zasadzie ryzyka. Przewidziano w niej także minimalne kwoty odszkodowania w przypadku zaginięcia lub zniszczenia bagażu gościa. Każde państwo ma jednakże prawo do rozszerzenia w swoim systemie prawnym odpowiedzialności osób utrzymujących hotele. Dla turystów istotna jest jednak informacja, że w tych krajach, które ratyfikowały tę konwencję, można spodziewać się regulacji nie mniej korzystnych niż te, które są w niej przewidziane.

Skrzypek-PaliwodaSzanowni Czytelnicy, przedstawiam Państwu kolejny artykuł z cyklu "POWROTY" – cyklu dobrze przyjętego przez Czytelników "GOŃCA". Do tej pory w jego ramach ukazały się następujące artykuły: część 1 "Obywatelstwo polskie dla dzieci urodzonych w Kanadzie" opublikowana w październiku 2010 r., część 2 "Polskie dokumenty tożsamości" opublikowana w listopadzie 2010 r., część 3 "Rozwód w Kanadzie i jego skutki prawne w Polsce" opublikowana w marcu 2011 r., część 4 "Jak nabyć spadek w Polsce – zasady dziedziczenia" opublikowana w kwietniu 2011 r., część 5 "Zachowek – ochrona osób najbliższych przed pominięciem w testamencie" opublikowana w maju 2011 r., część 6 "Jak nabyć własność nieruchomości w Polsce, nie będąc jej właścicielem – instytucja zasiedzenia" opublikowana w czerwcu 2011 r., część 7 "Podział majątku małżonków po rozwodzie – według prawa polskiego" opublikowana w lipcu 2011 r., część 8 "Testament w Polsce – jak sporządzić ważny dokument" opublikowana w sierpniu 2011 r., część 9 "Ustalenie ojcostwa dziecka – według prawa polskiego" opublikowana we wrześniowym wydaniu gazety, część 10 "Obowiązek alimentacyjny wobec dziecka – według prawa polskiego" opublikowana w październiku 2011 r.,

Skrzypek-PaliwodaW dzisiejszym artykule omówię problematykę odpowiedzialności spadkobierców za długi spadkowe spadkodawcy. Śmierć dłużnika otwiera drogę do dochodzenia niespłaconych wierzytelności od jego spadkobierców. Po pokonaniu kilku formalności, wierzyciel może dzięki temu nawet zwiększyć swoje szanse na spłatę zadłużenia.

Zobowiązania co do zasady nie gasną wraz ze śmiercią dłużnika. Za ich spłatę odpowiadają spadkobiercy. Jeśli spadku nie przejmie nikt z rodziny lub powołanych testamentem – ostatecznie zrobi to właściwa gmina lub Skarb Państwa. Zawsze jest więc do kogo się zwrócić o spłatę długu. Szczegółowe zasady odpowiedzialności spadkobierców zależą jednak od etapu postępowania spadkowego i sposobu przyjęcia spadku. Wierzyciel powinien ustalić, od kogo, do jakiej wysokości i z jakiego majątku może egzekwować długi zmarłego.

 

Z czego można prowadzić egzekucję

Do chwili przyjęcia spadku, spadkobierca ponosi odpowiedzialność za długi spadkowe tylko ze spadku. Jego majątek osobisty jest więc bezpieczny. Na złożenie oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku ma sześć miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o śmierci spadkodawcy; wyjątkowo – od momentu, w którym dowiedział się o odnalezieniu testamentu lub o odrzuceniu spadku przez osobę, które skutkuje jego dojściem do dziedziczenia. W tym okresie wierzyciel może windykować należność, ale ewentualna egzekucja ogranicza się do przedmiotów wchodzących w skład spadku. Po upływie 6 miesięcy (o ile wcześniej spadkobierca nie złożył oświadczenia), wierzyciel może już sięgać do całego majątku spadkobiercy. Nie musi więc ograniczać się z egzekucją do przedmiotów wchodzących w skład spadku. Te mogą być trudno zbywalne lub mało warte. Prawem wierzyciela jest sięgnięcie do wszystkich składników majątku spadkodawcy, także tych, które nie wchodziły do spadku (np. rachunków bankowych spadkobiercy).

 

Do jakiej wysokości można oczekiwać zaspokojenia

Nie zawsze spadkobierca odpowiada za długi w pełnej wysokości. Spadek można przyjąć wprost, z dobrodziejstwem inwentarza, lub go odrzucić. W tym ostatnim przypadku, osoba odrzucająca spadek w ogóle nie odpowiada za długi (ale spadek przechodzi na kolejnych potencjalnych spadkobierców, a w ostateczności – na właściwą gminę lub Skarb Państwa).

W razie prostego przyjęcia spadku, spadkobierca ponosi odpowiedzialność za długi spadkowe bez ograniczenia. Nawet jeśli spadek nie przedstawia żadnej wartości, spadkobierca musi spłacić wszystkie długi w pełnej wysokości.

W razie przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza, spadkobierca odpowiada za długi spadkowe tylko do wartości ustalonego w inwentarzu stanu czynnego spadku. W takim wypadku, przed przystąpieniem do egzekucji spisuje się inwentarz spadkowy. Z reguły robi to komornik z polecenia sądu. Od spadkobiercy można ściągnąć tylko tyle, ile warte są aktywa spadkowe. Teoretycznie spadkobierca w najgorszym wypadku wychodzi więc na przysłowiowe "zero". Teoretycznie, bo wierzyciel – choć do określonej w spisie inwentarza kwoty – może się zaspokoić także z majątku spadkobiercy, który nie pochodzi ze spadku. Musi się jednak pogodzić z tym, że niezaspokojonej w ten sposób części wierzytelności nikt mu już nie zwróci.

W przypadku niezłożenia przez spadkobiercę w terminie sześciu miesięcy żadnego oświadczenia jest on uznawany za przyjmującego spadek wprost. Jednakże gdy spadkobiercą jest osoba niemająca pełnej zdolności do czynności prawnych (np. niepełnoletnia) albo osoba, co do której istnieje podstawa do jej całkowitego ubezwłasnowolnienia, albo osoba prawna – brak oświadczenia spadkobiercy w terminie jest jednoznaczny z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Jeśli którykolwiek ze spadkobierców przyjął spadek z dobrodziejstwem inwentarza, pozostali milczący są także uznawani za przyjmujących spadek z ograniczeniem odpowiedzialności za długi spadkowe. Z mocy ustawy, w braku innych spadkobierców, z dobrodziejstwem inwentarza przyjmują też spadek gmina albo Skarb Państwa.

 

Odpowiadają wszyscy spadkobiercy

Często do dziedziczenia dochodzi więcej niż jedna osoba (np. małżonek i dzieci zmarłego). Zwiększa to szansę na skuteczną egzekucję. Do chwili działu spadku wszyscy ponoszą bowiem solidarną odpowiedzialność za długi spadkowe. Na tym etapie nie ma więc znaczenia, w jakim ułamku który z nich dziedziczy. Wierzyciel może wybrać, czy dochodzić całej spłaty od jednego ze spadkobierców, kilku lub wszystkich naraz. Każdy jest zobowiązany spłacić cały dług. Jeżeli jeden ze spadkobierców spełni świadczenie, może oczekiwać rozliczenia z pozostałymi, ale to już nie interesuje wierzyciela. Od chwili działu spadku, spadkobiercy ponoszą odpowiedzialność za długi spadkowe w stosunku do wielkości udziałów. Od tego momentu trzeba więc podzielić dochodzoną należność pomiędzy wszystkich spadkobierców – stosownie do ułamku, w którym każdy z nich nabył spadek.

Krąg spadkobierców, sposób przyjęcia przez nich spadku, jak w końcu to, w jakim ułamku spadek nabyli, wynika z postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku (ew. z aktu poświadczenia dziedziczenia). Prawem wierzyciela jest uzyskanie odpisów tych dokumentów lub zainicjowanie postępowania prowadzącego do stwierdzenia nabycia spadku.

Podsumowując, należy pamiętać, iż otrzymanie spadku nie zawsze wiąże się z samymi przysporzeniami. Jak najszybciej po śmierci spadkodawcy powinniśmy się zainteresować majątkiem spadkowym i po uzyskaniu informacji o istnieniu jakiegokolwiek zadłużenia przekalkulować, czy spadek nam się w ogóle opłaca.

W razie braku znajomości polskich przepisów polecam zwrócenie się do polskiego adwokata, który zawsze udzieli fachowej pomocy w tych ważnych życiowo sprawach.


Monika Skrzypek-Paliwoda
Adwokat
prowadząca w Polsce sprawy z zakresu prawa spadkowego

Kancelaria Adwokacka w Polsce
SEMPER LEX Prawo i Podatki
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
www.semperlex.pl
tel. 660-464-896

niedziela, 21 kwiecień 2013 00:32

Jak bezpiecznie kupić nieruchomość w Polsce?

Napisane przez

Skrzypek-PaliwodaSzanowni Czytelnicy,

przedstawiam Państwu kolejny artykuł z cyklu "POWROTY" – cyklu dobrze przyjętego przez Czytelników "GOŃCA".

Zanim podejmiemy decyzję o zakupie nowego mieszkania czy domu w Polsce, należy dokładnie sprawdzić wiarygodność dewelopera i przeanalizować wszystkie dokumenty dotyczące inwestycji. Niektóre dane o przedsiębiorcy oraz inwestycji możemy uzyskać z powszechnie dostępnych rejestrów, tj. Krajowego Rejestru Sądowego albo z księgi wieczystej nieruchomości. Innych dane powinien nam dostarczyć deweloper, np. pozwolenie na budowę. Dane o inwestorze działającym w formie spółki prawa handlowego uzyskamy w Krajowym Rejestrze Sądowym, m.in. jej siedzibę, dane wspólników, sposób reprezentacji. Może się też zdarzyć, iż firma działa na rynku przez wynajętego pełnomocnika, np. przez pośrednika w obrocie nieruchomościami. W takiej sytuacji powinien on nam okazać oryginał dokumentu pełnomocnictwa. Niektórzy deweloperzy prowadzą działalność jako osoby fizyczne lub spółki cywilne i wtedy są zarejestrowani jedynie w ewidencji działalności gospodarczej prowadzonej przez organy gminy. Rejestry te są również jawne i powszechnie dostępne. W celu sprawdzenia wiarygodności finansowej dewelopera możemy go poprosić o sprawozdanie finansowe firmy za ostatni rok, zaświadczenia z ZUS i US o niezaleganiu w opłacaniu składek ubezpieczeniowych i podatków.

Sama inwestycja również wymaga sprawdzenia. Deweloper powinien nam okazać pozwolenie na budowę nie starsze niż trzyletnie. Pozwolenie na budowę zatwierdza bowiem projekt budowlany dewelopera. Wszelkie niezbędne informacje o nieruchomości znajdziemy w księdze wieczystej, która w większości kraju jest elektroniczna. Aby dokonać sprawdzenia stanu prawnego nieruchomości, musimy znać dokładny numer księgi. Urzędowym poświadczeniem stanu prawnego nieruchomości jest odpis księgi wydany przez Sąd wieczystoksięgowy. Księga wieczysta prowadzona jest przez sąd rejonowy, w okręgu którego znajduje się nieruchomość. Księga składa się z czterech części (działów), w których zapisane są różne informacje o nieruchomości. I tak, dział pierwszy to opis nieruchomości, dział drugi to informacja o aktualnym właścicielu, dział trzeci zawiera wpisy dotyczące ograniczonych praw rzeczowych czyli np. służebności drogi koniecznej, zaś dział czwarty zawiera informację o obciążeniach hipotecznych nieruchomości. Sprawdzanie księgi wieczystej najlepiej zlecić fachowcowi, który zna się na prawie, ponieważ każda drobna informacja, a nawet podkreślenie wymaga dokładnego sprawdzenia. Nie zawsze również wszystkie wpisy są widoczne od razu, czasem istnieją tylko wzmianki o złożonych wnioskach jeszcze niewpisanych. Stan nieruchomości ujawniony w księdze korzysta z rękojmi wiary publicznej ksiąg wieczystych.

Oznacza to, iż jest on dla nabywcy wiążący, nawet gdyby był niezgodny z rzeczywistym stanem prawnym. Chyba że była jakaś wzmianka w księdze lub nabywca był w złej wierze, tj. wiedział o niezgodności.

Przed zakupem należy zasięgnąć informacji o naszym deweloperze w ogólnie dostępnych źródłach, np. przez Internet. Obejrzeć jakieś jego inwestycje, posłuchać opinii wcześniejszych nabywców. Należy również obejrzeć okolicę budowy naszej nieruchomości, czy są szkoły, sklepy, dogodna komunikacja miejska, drogi dojazdowe do osiedla. Należy również sprawdzić stan zaawansowania budowy, czy widać pracujące ekipy, dostawy materiałów budowlanych.

Po przyjrzeniu się deweloperowi oraz inwestycji należy skupić się na umowie, którą oferuje nam do podpisania deweloper. Sprawdzenie zapisów takiej umowy najlepiej zlecić polskiemu prawnikowi, który dokładnie zna przepisy prawa i łatwo wyłapie czekające nas pułapki. W trakcie budowy podpisujemy najpierw umowę deweloperską, a dopiero po wybudowaniu nieruchomości umowę przenoszącą na nas własność. Umowę taką należy dokładnie przeczytać i przeanalizować, można również negocjować jej treść. Umowa deweloperska nie musi mieć formy notarialnej, choć forma ta jest bezpieczniejsza dla nabywcy. Pamiętajmy jednak, iż notariusz nie ma obowiązku sprawdzania stanu prawnego nieruchomości w księgach wieczystych oraz nie bada treści umowy pod kątem korzyści dla naszej osoby. Dlatego też treść takiej umowy, wcześniej udostępnionej nam przez dewelopera, bezwzględnie powinniśmy skonsultować z polskim adwokatem. Koszty umowy notarialnej ponosi zwykle kupujący.

W każdej umowie deweloperskiej powinny znaleźć się zapisy określające dewelopera i kupującego, dokładny adres inwestycji i opis części składowych mieszkania, opis standardu wykończenia oraz użytych materiałów, a także precyzyjne określenie ceny (netto i brutto). W umowie należy dokładnie ustalić harmonogram wpłat. Cena za mieszkanie powinna być określona jako cena za 1 m kw. W umowie należy również wskazać konkretną datę przeniesienia własności nieruchomości na kupującego. W razie opóźnienia należy przewidzieć odpowiednie kary umowne dla dewelopera. Należy pamiętać, iż roszczenie z umowy deweloperskiej zawartej w formie notarialnej o wybudowanie lokalu i przeniesienie jego własności na kupującego może być wpisane do księgi wieczystej nieruchomości, co znacząco wzmacnia prawa kupującego w przypadku nieuczciwości dewelopera.

Dużo bezpieczniej jest kupić mieszkanie lub dom już wybudowane przez dewelopera. Przy obecnym zastoju na rynku nieruchomości w Polsce i nadwyżce podaży nad popytem nietrudno już kupić gotowe nieruchomości. W tej sytuacji wpłacamy pieniądze za już wybudowany lokal i od razu deweloper przenosi na nas jego własności w formie notarialnej umowy sprzedaży. Odpada nam więc ryzyko inwestowania własnych środków i oczekiwania na rezultaty pracy dewelopera, które przecież mogą być różne.

Reasumując, proces zainwestowania własnych, często niemałych pieniędzy w kupno upragnionego domu lub mieszkania w Polsce, należy przeprowadzić bardzo ostrożnie. Bezwzględnie należy czytać umowy i korzystać z pomocy polskiego adwokata już na najwcześniejszym etapie transakcji, aby w przyszłości uniknąć problemów i chronić oszczędności swego życia przed nieuczciwymi przedsiębiorcami.

Monika Skrzypek-Paliwoda

Adwokat prowadząca w Polsce sprawy z zakresu nieruchomości
Kancelaria Adwokacka w Polsce
SEMPER LEX Prawo i Podatki
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
www.semperlex.pl
tel. 660-464-896

Strona 1 z 2
Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.