farolwebad1

A+ A A-
sobota, 13 kwiecień 2019 17:52

Seniority przestanie się liczyć

Ontaryjska minister edukacji zapowiada zmianę systemu zatrudniania nauczycieli w oparciu o wysługę lat. Rząd chce zlikwidować przepis numer 274, który nakazuje szkołom zatrudnianie pedagogów z największym doświadczeniem, jeśli szukają kogoś na dłuższy czas lub na stałe.

Pozostało do przeczytania 65 proc. tekstu

Opublikowano w Wiadomości kanadyjskie
poniedziałek, 18 marzec 2019 17:12

Większe klasy = zwolnienia nauczycieli

Zwiększenie liczby uczniów w ontaryjskich klasach licealnych może doprowadzić do likwidacji 800 etatów nauczycielskich. Tak przynajmniej twierdzi TDSB. Ontario Secondary School Teachers’ Federation, związek zawodowy zrzeszający nauczycieli szkół średnich, podkreśla, że nie można zwalniać 20 proc. nauczycieli i twierdzić przy tym, że robi się wszystko, by uczniowie odnosili sukcesy. To doprowadzi do kryzysu szkolnictwa publicznego.

Pozostało do przeczytania 65 proc. tekstu

Opublikowano w Wiadomości kanadyjskie
środa, 13 marzec 2019 13:40

Drodzy uczniowie, wyłączcie komórki

W przyszłym tygodniu Ontario ma wprowadzić zakaz używania telefonów komórkowych w salach lekcyjnych w czasie lekcji. Zakaz będzie obowiązywał od nowego roku szkolnego.

Pozostało do przeczytania 70 proc. tekstu

Opublikowano w Wiadomości kanadyjskie

Dlaczego kuratorium oświaty z regionu York nie może zmusić do rezygnacji przedstawicielki East Gwillimbury i Whitchurch-Stouffville, która dopuściła się "rasistowskich" i "ksenofobicznych" komentarzy? Elizabeth Terrell-Tracey 22 października wygrała wybory na członka rady kuratorium. Stała się obiektem krytyki po tym, co napisała we wrześniu w mediach społecznościowych na temat swojej oponentki Leny Singh. Napisała, że chce tylko poinformować wszystkich, że pani Singh nie urodziła się w Kanadzie tylko w Gujanie. Jej zwolennicy popierają osobę nieurodzoną w Kanadzie, powtórzyła.

26 października rada kuratorium ogłosiła, że Terrell-Tracey wycofała się z członkostwa w radzie. Rada opublikowała list, w którym Terrell-Tracey przyznała, że jej wpisy były obraźliwe i oświadczyła, że z przyczyn zdrowotnych nie będzie mogła pełnić obowiązków członka YRDSB. Po kilku godzinach jednak rada wycofała list i podała, że Terrell-Tracey jeszcze się zastanawia i nie podjęła ostatecznej decyzji. W zeszły piątek w mailu do CBC Toronto pisała, ze jednak nie odejdzie i podkreślała, że ludzie ją wybrali, osoby różnej wiary i narodowości. Zaprzysiężenie nowego członka rady kuratorium ma się odbyć 3 grudnia.

Przewodnicząca rady kuratorium regionu York Corrie McBain oświadczyła, że komentarze zamieszczane na fejsbuku przez Terrell-Tracey niezależnie od kontekstu są "ksenofobiczne, rasistowskie i obraźliwe". Dyrektor kuratorium ds. edukacji Louise Sirisko dodała, że od czasu wyboru Terrell-Tracey zaufanie publiczne do rady spadło.

Po rozważeniu kilku opcji kuratorium stwierdza jednak, że nie może wyrzucić kontrowersyjnej członkini. Może ją co najwyżej wysłać na szkolenie z zakresu równouprawnienia. Do tego nowy komisarz ds. spójności może złożyć skargę w imieniu społeczności lokalnej, ale prawdopodobnie nie zdąży zakończyć dochodzenia przed zaprzysiężeniem Terrell-Tracey. Prowincja także jest w tej sytuacji bezsilna. Vox populi vox dei...

Opublikowano w Wiadomości kanadyjskie

Z ostatnich testów przeprowadzonych przez Education Quality and Accountability Office (EQAO) w szkołach nadzorowanych przez kuratorium szkół katolickich regionów Dufferin-Peel wynika, że w porównaniu ze średnimi prowincyjnymi uczniowie radzą sobie całkiem nieźle z czytaniem i pisaniem, za to gorzej stoją z matematyką. Testy pisali uczniowie klas 3, 6, 9 i 10. W klasach 3 i 6 zauważono pogorszenie się wyników w podstawowej matematyce, a w klasach 9 – w matematyce stosowanej.

Kuratorium oświadczyło, że w dalszym ciągu będzie kładło szczególny nacisk na poprawę nauki matematyki i wspieranie szkół w tym zakresie. Wyniki poszczególnych szkół będą dostępne w późniejszym czasie na stronie www.docdsb.org.

Opublikowano w Wiadomości kanadyjskie

Peel District School Board, na terenie którego znajduje się 257 szkół, ma zdecydować, czy dopuści wywieszanie przed szkołami tęczowej flagi. W świetle obecnych przepisów przy szkołach mogą powiewać tylko flagi Kanady i Ontario. Zmiany domagają się aktywiści z Pride Employee Resource Group (PERG), którzy złożyli wniosek w kuratorium. W zeszłym tygodniu sprawa była przedmiotem dyskusji. Sala obrad w siedzibie kuratorium wypełniła się lobbystami w różowych koszulkach. Ich przedstawiciele podkreślali, że region Peel powinien pójść śladami Toronto, Durham, Halton i York i wywieszając tęczową flagę wyraźnie zasygnalizować, że pracownicy i uczniowie LGBT są tu bezpieczni i mile widziani.

Za dopuszczeniem wciągania tęczowej flagi na szkolne maszty emocjonalnie wypowiadali się transseksualni uczniowie, nauczycielka, która twierdziła, że jako nastolatka chciała popełnić samobójstwo, ponieważ nie czuła się akceptowana, a także mężczyzna, którego dwoje dzieci było nękanych za posiadanie dwóch ojców.

Przedstawicielka PREG skarżyła się, że kuratorium nie potraktowało wniosku poważnie i prowadzi przesłuchania dopiero teraz, mimo że wniosek złożono w zeszłym roku.

Przewodnicząca rady kuratorium Janet McDougald powiedziała, że argumentacja za flagą jest bardzo przekonująca i dała do zrozumienia, że jedyną przeszkodą będzie kwestia, czy dopuszczenie tęczowej flagi będzie się wiązało z koniecznością akceptacji flag innych grup. „Nie chodzi o to, czy tak, czy nie, ale jak to zrobić?”, podkreśliła McDougald.

Członek rady kuratorium Robert Crocker powiedział, że wszyscy, którzy przysyłali do niego maile i pisali na twitterze, popierają tęczową flagę. Zupełnie inna jest jednak reakcja na artykuł w Brampton Guardian. Czytelnicy w mediach społecznościowych wyrażają gorący sprzeciw. Ktoś zauważył, że tu nie chodzi o żadną równość, ponieważ to nie jest flaga osób heteroseksualnych – dlaczego więc ją wieszać? Ktoś inny napisał, że flaga Kanady jest flagą nas wszystkich, dlatego przestańcie dogadzać wszystkim, którzy narzekają. Powtarzały się określenia „nonsens”, „liberalna propaganda”, „ostatnie podrygi słabych liberałów”. Ktoś przypomniał, że najpierw ze szkół usunięto modlitwę, a teraz chce się wieszać flagę reprezentującą preferencje seksualne.

Kuratorium ma ogłosić ostateczną decyzję 22 maja.

Opublikowano w Wiadomości kanadyjskie

Dzieci są w stanie opanować  język obcy znacznie szybciej niż dorośli. Konieczne jest jednak zapewnienie dziecku odpowiednich warunków do nauki, aby również ono samo czuło potrzebę i widziało korzyści wynikające z tej nauki. Jednym z największych atutów, jakie dziecko może zyskać jest dwujęzyczność.


Dwujęzyczność - o co tyle szumu?

Oczywiście najważniejszą zaletą dwujęzyczności jest świetna znajomość dwóch języków - taka osoba nie ma żadnych problemów z komunikacją, czy to w kraju w którym została wychowana, czy w swojej Ojczyźnie. Ponadto, naukowcy udowodnili, że osoba dwujęzyczna rozwija się znacznie szybciej od osoby mówiącej tylko jednym językiem, staje się bardziej kreatywna, oraz znacznie lepiej potrafi się odnaleźć w trudnych lub stresujących sytuacjach. Co więcej, uczenie się drugiego języka i poznawanie historii, geografii i kultury danego kraju korzystnie wpływa na rozwój intelektualny.


Nauka języka polskiego podczas pobytu za granicą

Większość rodziców chce, aby ich dzieci potrafiły dobrze mówić po polsku, nawet jeśli od małego są wychowywane poza granicami kraju. Jest to godna pochwały postawa, ale też często bardzo wymagająca. Rozmawianie w domu w języku polskim jest niewystarczające do osiągnięcia przez dziecko płynności językowej. Z drugiej zaś strony posyłanie go do szkoły językowej w weekendy może skutecznie zniechęcić młodego ucznia do nauki. Dlatego bardzo ważne jest, aby połączyć naukę z zabawą i sprawić, że uczenie się będzie dla dziecka przyjemnością.

Właśnie takim podejściem może pochwalić się Polonijka - Polonijna Szkoła Podstawowa online, która umożliwia naukę dzieciom w wieku 5-15 lat.Polonijka - co oferuje Tobie i Twojej rodzinie?Polonijka jest szkołą, która znacznie pomaga w rozwijaniu zdolności posługiwania się językiem polskim wśród dzieci. Dzięki niej Twoje dziecko będzie w stanie poszerzyć swoje słownictwo, nauczy się zasad gramatyki i ortografii, pozna historię Polski, będzie posiadało wiedzę geograficzną i kulturową o swojej Ojczyźnie. Dużą zaletą jest fakt, że Polonijka jest szkołą online - dziecko może uczyć się w dowolnym miejscu i o dowolnym czasie. Nauka odbywa się za pomocą nowoczesnej Internetowej Platformy Edukacyjnej, a oprócz realizowania polskiego programu dydaktycznego przez polskich nauczycieli, szkoła oferuje również wiele gier i zabaw mających na celu lepsze poznanie polskiej tradycji i obyczajów. Każdy uczeń może także brać udział w cotygodniowych webinariach, czyli spotkaniach online z polskimi nauczycielami. Takie wirtualne zajęcia to świetny sposób na urozmaicenie formy kształcenia oraz podsumowanie tygodnia nauki.

 

Koledzy i koleżanki ze szkolnej ławki

W szkole nie można zapomnieć także o społeczności uczniowskiej - dlatego powstał specjalny program o nazwie “Kolega z ławki”. Każde dziecko uczące się w Polonijce ma możliwość uczestniczenia w zajęciach z kolegami z całego świata. Dzieci pozostają w stałym kontakcie, a to wszystko za pomocą czatu dostępnego na platformie. Dzięki temu możliwa jest nie tylko wspólna nauka, ale również wymiana wszelkiego rodzaju materiałów, opowiadanie o wrażeniach z lekcji, czy po prostu zwyczajna rozmowa na dowolny temat. Dzięki temu Twoje dziecko może nawiązać trwałą relację z rówieśnikiem z odległego zakątka świata, poznać kulturę i zwyczaje panujące w innym kraju, a wszystko to dzięki porozumiewaniu się językiem polskim.


Rodzice są równie ważni

Nie można zaprzeczyć stwierdzeniu, że rodzice odgrywają ogromna rolę w procesie nauki swojego dziecka. Dlatego specjalnie dla rodziców dzieci uczących się w Polonijce zostało uruchomione Forum Polonijnej Społeczności. Jest to miejsce, gdzie każdy rodzic może wymienić się doświadczeniami związanymi z nauką dziecka, życiem poza granicami kraju, zadać pytanie lub znaleźć odpowiedź dotyczącą wszelkich dręczących go problemów. Polonijna społeczność każdego dnia powiększa grono zadowolonych rodziców, którzy troszczą się o naukę i wychowanie swoich dzieci.

W Polonijce Polonijnej Szkole Podstawowej trwają ostatnie dni zapisów na rok szkolny 2018/2019. Osoby, które dołączą do grona uczniów otrzymają dostęp do Internetowej Platformy Edukacyjnej, na której czekają materiały przygotowujące do nowego roku szkolnego. Zapisz się i podaruj dziecku najpiękniejszy prezent - język ojczysty!

Opublikowano w Życie polonijne

Ontaryjska partia liberalna ogłasza, że jeśli po czerwcowych wyborach utrzyma się u władzy, zrezygnuje z testów EQAO w klasach 3 i 9. Uczniowie szkół podstawowych pisaliby sprawdzian dopiero w 6 klasie. Proponuje również zniesienie obowiązku zdawania przez uczniów szkół średnich testu z literatury na koniec liceum. We wtorek minister edukacji Indira Naidoo-Harris bez rozgłosu przedstawiła raport zatytułowany Ontario: A Learning Province, zatwierdzony wcześniej przez premier Wynne. Raport powinien budzić niepokój rodziców dzieci uczęszczających do szkół publicznych i rząd najwidoczniej obawia się ich sprzeciwu. Minister Naidoo-Harris asekuracyjnie powiedziała, że decyzja będzie wymagała „dalszych konsultacji”. Powiedziała, że z 18 rekomendacji zawartych w raporcie jasno wynika, że niezbędne są gruntowne zmiany w sposobie oceniania uczniów, potrzebne jest m.in. przeniesienie odpowiedzialności za ocenę ucznia na nauczyciela.

Z pomysłu liberałów pewnie będą zadowoleni nauczyciele. Ontario Teachers’ Federation od początku wprowadzenia testów EQAO była przeciwna standardowemu podejściu do sprawdzania wiedzy i umiejętności uczniów. Wiele razy zaznaczano, że wyniki testów nie powinny być używane do porównywania szkół.

Uczniowie piszą różne testy i egzaminy, ale takie oceny często są niemiarodajne. Testy standaryzowane poza sprawdzaniem wiedzy uczniów mają na celu również wystawienie oceny nauczycielom i całemu prowincyjnemu systemowi edukacji. Poza tym w przypadku zniesienia testów w klasie 3 ewentualne problemy z matematyką czy czytaniem ujawnią się dopiero w klasie 6, czyli istnieje poważna obawa, że czasu na poprawę może być za mało.

Opublikowano w Wiadomości kanadyjskie

        W minionym tygodniu z wizytą w Kanadzie przebywała minister edukacji RP p. Anna Zalewska. Minister odwiedziła m.in. Polską Szkołę Sobotnią im. Mikołaja Kopernika w Mississaudze, gdzie wzięła udział w akademii przygotowanej przez dzieci w związku z 11 listopada.

        Zwracając się do zebranych dzieci, rodziców i nauczycieli, minister powiedziała m.in.:

        – Chcę powiedzieć, że kiedy pan dyrektor mówił, że to wyjątkowy dzień dla szkoły, uzmysławiam sobie, że to wyjątkowy dzień dla mnie, dla ministra edukacji, dla Ministerstwa Edukacji, że mogę być tutaj z wami, spotkać się z wami, dziękować i snuć plany na przyszłość. 

        Po pierwsze, oczywiście dziękuję Dyrektorowi (szkoły), że pozwala i intensywnie współpracuje przy realizacji programu. Dziękuję autorom programów, dziękuję władzom, które patrzą na wielokulturowość Kanady przez pryzmat polskich rodziców i dzieci. Dziękuję rodzicom i dziękuję dzieciom za to, że z takim entuzjazmem podchodzą do tego, by nie tylko uczyć się języka polskiego i polskiej kultury, ale żeby wspominać i tęsknić za Polską, za dziadkami, za rodzicami, za sąsiadami i tym wszystkim co polskość niesie. 

Opublikowano w Życie polonijne

        W związku  z rozpoczęciem roku szkolnego w polonijnych szkołach, rozmawiamy z Teresą Bielecką, nauczycielką z Polskiej Szkoły Sobotniej im. Mikołaja Kopernika w Mississaudze, przewodniczącą Związku Nauczycielstwa Polskiego Oddział w Mississaudze.

        Andrzej Kumor: Pani Tereso, mamy nowy rok szkolny, co nowego, czy jest więcej dzieci? 

        Teresa Bielecka: Nasze zapisy rozpoczęły się już w kwietniu, więc w tym momencie musimy mieć gotową liczbę dzieci na 18 klas, a w tej chwili mamy nowe zapisy, które rozpoczęły się w sobotę, 9 września. Zapisało się dodatkowo 20 osób i we wrześniu kontynuujemy zapisy.

        – To jest największa polska szkoła w Mississaudze, w regionie Peel, jak to wygląda?

        – Według mnie, to jest największa szkoła polska w całej Kanadzie.                 

        – Ile dzieci?

        – Myślę, że będziemy mieć 520 dzieci.

Opublikowano w Wywiady
Strona 1 z 2
Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.