Błąd
  • JFolder::pliki: Ścieżka nie jest folderem. Ścieżka: /var/hsphere/local/home/goniec/goniec24.com/images/domdziecka1619
Uwaga
  • There was a problem rendering your image gallery. Please make sure that the folder you are using in the Simple Image Gallery Pro plugin tags exists and contains valid image files. The plugin could not locate the folder: images/domdziecka1619

farolwebad1

A+ A A-

Agentura w Kanadzie wzmogła działania

Oceń ten artykuł
(13 głosów)

Czy wszyscy możemy mieć pewność, że rozumiemy, co się teraz dzieje? Czy zdajemy sobie sprawę, w jakiej sytuacji jest teraz Polska i my, Polacy? Co nas czeka?


Wszyscy wiemy już, że w Smoleńsku w wyniku zaplanowanego zamachu zginął Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej i Elita Narodu Polskiego. Wszyscy wiemy, że główne media w Polsce zostały przejęte całkowicie przez obecnie rządzących, aby móc kierować społeczeństwem. Wszyscy widzimy już, że to, co robią Polacy, jest kontrolowane i sterowane. Społeczeństwo jest podsłuchiwane i inwigilowane. Duża część Polaków jest dyskryminowana i degradowana, tym samym spychana poza margines. Ludzie, którzy mówią prawdę, tracą pracę, majątki, poważanie w środowiskach. Inni są poniżani, ośmieszani i kierowani na badania psychiatryczne albo siłą zamykani w szpitalach. Część, która dłużej już nie może tak żyć i która nie ma z czego żyć, emigruje za granicę, gdzie układa dachówki lub sprząta domy bogatych, aby zarobić na chleb.
10 kwietnia nie tylko Polska się zmieniła. Nie tylko życie rodzin Ofiar, ale życie wszystkich Polaków, każdego z osobna. Niektórzy nie potrafili już wrócić do normalnego funkcjonowania, nie potrafili pogodzić się z tą niesprawiedliwością, pogardą i bezsilnością, jaką odczuwali.
Codziennie dowiadujemy się o nowych faktach na temat zamachu w Smoleńsku. Codziennie karmieni jesteśmy powoli nowymi informacjami, które potwierdzają to, co wiemy już od dawna, ale o czym mówić głośno nam nie wolno. I codziennie coraz bardziej czujemy złość, że mimo iż wiemy, nic z tym zrobić nie możemy.


Każde nasze słowo i działanie jest kontrolowane. Jesteśmy obserwowani i podsłuchiwani. Wszędzie są agenci, którzy kierują sytuacją. Działają w różny sposób, ale zawsze wykonują zlecenia i nic nie jest przypadkiem. Czasem podchodzą bardzo blisko, zaprzyjaźniają się, angażują, oferują pomoc. Inni pojawiają się i znikają, stoją z boku, mało mówią, robią notatki, nagrywają i fotografują, nie zwracając na siebie uwagi. Jeszcze inni działają wyłącznie poza plecami. Śledzą, sprawdzają, szukają i donoszą.


Kiedy już zdecydują, aby zaatakować, aby zakończyć działanie danej osoby, używają również rozmaitych środków. Ośmieszają, poniżają, degradują. Przekonują, że osoba jest niezrównoważona psychicznie, że nie wie, co mówi, że coś sobie wyobraża, może ma schizofrenię? Robią wszystko, aby zasiać wątpliwości co do wiarygodności ofiary. Straci wtedy wszelkie wpływy i ludzi, dla których działa, i będzie skończona. Innym razem prześladują, straszą, grożą, śledzą, dzwonią. Powodują załamanie nerwowe i zmuszają do rezygnacji. Kolejnym sposobem jest zdegradowanie ofiary w jej własnym środowisku poprzez pisanie kłamliwych donosów i przekazywanie kłamliwej informacji do organizacji, z którą współpracuje, w taki sposób, aby pokazać, że osoba ta działa na niekorzyść tej organizacji, aby skłócić ją z jej własnym środowiskiem. Najkorzystniej jest, jak agenci mają swoich ludzi w danej organizacji, którzy kontrolują sytuację od środka.


W ostateczności następuje atak na rodzinę ofiary, psychiczne, a nawet fizyczne szkody zostają wyrządzone bliskim.
Na koniec, jeżeli nic nie przyniosło oczekiwanych rezultatów, dochodzi do likwidacji osoby. Często osoba taka traci życie w niewyjaśniony sposób. W Polsce ostatnio wiele osób popełnia "samobójstwo", na przykład strzelając do siebie kilkakrotnie.
Czy działania agentury są prowadzone na obywatelach działających wyłącznie na terenie Polski? Oczywiście, że nie. Ci, którzy działają za granicą w środowiskach polonijnych, a także w środowiskach rodzimych danego kraju, są równie kontrolowani. Czasem kontrola w Polonii jest nawet większa. Zostaje wzmożona, kiedy zaistnieje taka potrzeba, kiedy istnieje ryzyko, że w Polsce może zmienić się sytuacja.
Ostatnie działania rządu polskiego wskazują na wzmożoną kontrolę wśród Polaków mieszkających za granicą. Przede wszystkim zajęto się mediami. Dlatego środki na działania Polaków za granicą i Polonii zostały przeniesione z Senatu do Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Możemy się domyślić, że MSZ będzie działało na korzyść partii rządzącej, gdyż ministrowie pracujący w tym ministerstwie są działaczami właśnie tej partii. Tak więc, przeniesienie finansowania Polonii do MSZ-etu całkowicie zmienia możliwości działania w Polonii. Natychmiast następuje przejęcie mediów polonijnych i przejęcie całkowitej kontroli nad kształtowaniem świadomości Polaków mieszkających za granicą. Media, które nie otrzymają dofinansowania, w końcu upadną.


Kontrola Polaków mieszkających za granicą obejmuje zarówno tereny Kresów, jak i Polonię na Zachodzie, szczególnie w Ameryce. Dla Polski i Polaków te dwa środowiska są równie ważne, choć w inny sposób działające.
Dlaczego Polonia jest tak ważna dla rządzących w Polsce? Otóż w systemach totalitarnych, a z takim mamy obecnie do czynienia, świadomość obywateli jest starannie kształtowana. Do tego głównym środkiem są media. Media więc należy kontrolować również za granicą.
Polacy mieszkający za granicą głosują w wyborach, tak więc ich sposób myślenia jest ważny. Jednak wpływanie Polonii na wyniki głosowania nie jest jedyną przyczyną na trzymanie jej w ryzach. Kiedy w Polsce wolność staje się zagrożona, kiedy przejęte są media i prawda nie dociera do społeczeństwa, kiedy inwigilowane społeczeństwo nie może już jawnie wyrażać swoich poglądów i swobodnie żyć, wówczas ludzie szukają pomocy u Polaków mieszkających za granicą, tu mówimy głównie o Polonii z krajów zachodnich, takich jak np. Stany Zjednoczone czy Kanada. Poprzez media funkcjonujące za granicą prawda może docierać do Polski.


Świadoma Polonia za granicą pomaga rodakom w kraju również poprzez podejmowanie różnych innych działań. Może wspierać ją finansowo, może naciskać na rządzących w kraju, w którym żyje, aby zwracali się do polskiego rządu o wyjaśnienia czy zmiany, a także może organizować różnego rodzaju akcje, które upowszechnią prawdziwe informacje o sytuacji w kraju. Wspiera również duchowo Polaków walczących w Polsce, pokazuje, że się solidaryzuje i tym samym motywuje do trwania w działaniach.
Dlatego świadomość Polaków mieszkających za granicą, ich posiadana wiedza i ich poglądy na sytuację w Polsce mają duże znaczenie dla rządzących Polską. Stąd też bardzo ważne jest dla totalitarnych rządów, aby za granicą Polacy byli zadowoleni z życia, niezaangażowani w sprawy polskie, nieświadomi, nieaktywni i "pozytywnie" zmanipulowani.
Na Kresach z kolei, gdzie zamieszkują Polacy, którzy stanowią tam mniejszość narodową, ważne jest, aby nie przeciwstawiali się tamtejszej władzy, nie żądali i nie oczekiwali dodatkowej pomocy, nie angażowali się w sprawy polskie, aby byli posłuszni i zachowali spokój, a już na pewno aby nie trzeba było im dodatkowo pomagać czy też przesiedlać do Polski. "Zgoda buduje." Wiele rzeczy buduje, na przykład korzystne dla danych grup układy i stosunki z rządzącymi na Wschodzie.


Ostatnio agenturalne ataki można zauważyć w Polonii kanadyjskiej. Większość ważniejszych stanowisk w polonijnych organizacjach jest obsadzona przez "swoich ludzi". Uroczystości czy akcje prowadzone przez patriotyczne organizacje są marginalizowane, a promowane są te, które są zgodne z linią "jedynie słusznej partii". Organizowane są imprezy w tych samych terminach co wydarzenia organizowane przez "niepokorne" polonijne organizacje, aby zmniejszyć frekwencję. Dofinansowane są poprawne media, a niepoprawne szkalowane. Wysyłane są do mediów w Polsce zmanipulowane informacje na temat stosunku Polonii do obecnie rządzących. Materiał medialny jest w ten sam sposób kreowany jak w Polsce, tak jak na przykład miało to miejsce w przypadku demonstracji przed parlamentem w Ottawie podczas bankietu wydanego na cześć Donalda Tuska. W polskich mediach można było usłyszeć i przeczytać, że "grupka szaleńców, oczywiście sympatyków PiS, coś wykrzykując, próbowała przeszkodzić w pięknym bankiecie". Pominięto fakt, że ludzie przejechali setki kilometrów, aby głośno zaprotestować przeciw działaniom Donalda Tuska i obecnego rządu, że byli świetnie zorganizowani i bardzo świadomi i że stanowili sporą grupę Polonii, która w powszedni dzień zwolniła się z pracy i pojechała pod parlament powiedzieć, to co myśli.


Podobnie wyglądała sprawa cenzury w parku Paderewskiego, kiedy "zasłużeni" w Polonii na zachętę zostali odznaczeni medalami od prezydenta Komorowskiego, a fakt przerwania wypowiedzi znanemu, cenionemu człowiekowi stojącemu na czele patriotycznej, działającej od wielu lat organizacji, jaką jest Stowarzyszenie Józefa Piłsudskiego, został całkowicie pominięty.
I tak jak to było w przypadku niedawno zorganizowanego Bankietu dla Patriotów "Noc wolności", na który spośród przedstawicieli władzy oraz mediów polonijnych na uroczystości pojawili się jedynie poseł Władysław Lizoń z małżonką i redaktor naczelny "Gońca" Andrzej Kumor. Innym nie było po drodze. Przez cały okres trzymiesięcznych przygotowań wszędzie rzucano kłody, bo ten bankiet miał absolutnie się nie odbyć. Odmawiano nadawania ogłoszeń, zrywano plakaty, kwestionowano wszelkie działania. Ale odbył się. Dwa nawet się odbyły: w Ottawie i w Mississaudze. W sumie prawie 600 Patriotów Polskich uczestniczyło w tym jedynym w swoim rodzaju wydarzeniu. I to doprowadziło do szału agentów, którym tym razem nie udało się wykonać zlecenia niedopuszczenia do tego, aby impreza się odbyła.


Agenci powiedzieli "dosyć". Nie można dłużej tolerować działania Koła Sympatyków PiS oraz Barbary Rode. Trzeba zebrać siły i wzmożyć aktywność. I tak jak powiedzieli "zobaczysz jak cię załatwimy, ty sobie tego nawet nie wyobrażasz", tak czynią. Dotychczasowe działania celem odwiedzenia mnie od robienia tego, co robię, okazały się nieskuteczne. Telefony z groźbami, maile, kłamliwe informacje na mój temat rozprowadzane wśród nieświadomej Polonii, utrudnianie, robienie publicznych awantur celem poniżenia, a nawet nagłe spalenie się silnika w moim samochodzie na trzy tygodnie przed bankietem nic nie dało. Więc zaczęło się: setki maili, listów. pism i telefonów do wszystkich, do władz Prawa i Sprawiedliwości, do organizacji i mediów polonijnych i do osób indywidualnych z oszczerstwami pod moim adresem. Cel: dyskredytacja, degradacja, ośmieszenie, odizolowanie, zastraszenie, zmęczenie, aż wreszcie się podda. A ja się nie poddam!


Jak najłatwiej i najskuteczniej wzbudzić podejrzenie w stosunku do kogoś? Przez oskarżenie go o matactwa finansowe, to oczywiste. Pieniądze są zawsze najlepszym atakiem. Albo masz za mało, albo za dużo, albo nie wiadomo skąd albo dokąd, wszystko jedno, tam gdzie w grę wchodzą pieniądze, tam można wszystko. Właśnie dlatego natychmiast publicznie obwieszczono, że Radio Maryja nie ma pieniędzy, więc koncesji na multipleks nie może dostać. Wcześniej słyszeliśmy, że tych pieniędzy ma aż za dużo, że mocarstwo buduje. To co w końcu: za mało ma czy za dużo? Otóż nie o pieniądze tu chodziło. To był pretekst i sposób na zdyskredytowanie przeciwnika i dodanie sobie wiarygodności, na usprawiedliwienie swoich działań. Teraz przypadek jest taki sam. Oskarżyć o coś, co związane jest z pieniędzmi, wszystko jedno o co, byleby o pieniądze chodziło.
To nie są działania zatroskanych obywateli ani zawistnych rodaków. To typowe działania agenturalne. Niestety, niektórzy dają się zmanipulować i wchodzą w tę grę. Nie potrafią rozeznać co dobre, a co złe, zorientować się, o co chodzi. Nie mają dość sił, żeby się przeciwstawić. Nie potrafią odeprzeć ataku.


Proszę Was, uważajcie. Strzeżcie się agentur, jak mówił Józef Piłsudski. Nie dajcie sobą manipulować. Uważnie obserwujcie i po czynach, po owocach poznawajcie, a nie po słowach.


Barbara Rode
www.pisontario.weebly.com
facebook: Nasza Polska 2012


Ostatnio zmieniany poniedziałek, 05 listopad 2012 10:00

17 komentarzy

  • Pawel Jóźwik

    Wyrazy poparcia dla Pani Rode. Skąd się bierze ta nienawiść do ludzi, którym zależy na dobru Polski, jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe. I to w Kanadzie, gdzie standardy demokracji są bardzo wysokie i gdzie nie do pomyślenia jest brak szacunku dla przeciwnika politycznego.

    A teraz zwracam się doi pani czytelniczki. Skoro błąd językowy jest wyrazem braku patriotyzmu, to bardzo źle to świadczy, o wiele gorzej niż o pani Rode, o naszym prezydencie, który robi błędy ortograficzne na poziomie ucznia szkoły podstawowej. Nie mogła chyba pani nie słyszeć o "bulu i nadzieji". No więc sam pani widzi, że nie ma wyjścia i jak najprędzej niepatriotycznego prezydenta trzeba zmienić.

    Pawel Jóźwik wtorek, 27, listopad 2012 00:30 Link do komentarza
  • Pawel Jóźwik

    Wyrazy poparcia dla Pani Rode. Skąd się bierze ta nienawiść do ludzi, którym zależy na dobru Polski, jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe. I to w Kanadzie, gdzie standardy demokracji są bardzo wysokie i gdzie nie do pomyślenia jest brak szacunku dla przeciwnika politycznego.

    A teraz zwracam się doi pani czytelniczki. Skoro błąd językowy jest wyrazem braku patriotyzmu, to bardzo źle to świadczy, o wiele gorzej niż o pani Rode, o naszym prezydencie, który robi błędy ortograficzne na poziomie ucznia szkoły podstawowej. Nie mogła chyba pani nie słyszeć o "bulu i nadzieji". No więc sam pani widzi, że nie ma wyjścia i jak najprędzej niepatriotycznego prezydenta trzeba zmienić.

    Pawel Jóźwik wtorek, 27, listopad 2012 00:29 Link do komentarza
  • cytat za: niepoprawni.pl

    (za: niepoprawni.pl)

    Od lat 80tych Kanada byla zasiedlana lewackim i bolszewickim
    wilk na kacapy, 5 listopada, 2012 - 23:13

    elementem.
    Wiele osob zeby dostac paszport musialo byc najpierw poprawnym a pozniej musialo podpisac lojalke wspolpracy z organizacjami wywiadowczymi na terenie kraju do ktorego jada.
    Byla to roznej masci swolocz, ktora miala i ma dalej za za zadanie inwigilowanie patryjotycznych srodowisk polonijnych, zaskarbianie swojej osoby , wkupowanie sie w te srodowiska zeby nastepnie je od srodka rozbijac.
    Typowym wzorem bolszewickiego agenta jest robienie rumoru na temat finansow.Oskarza sie za plecami prezesa jakiegos zwiazku o kradziez a zawsze znajdzie sie chetny na jego miejsce i paru co popra pucz i sprawa zalatwiona.
    Agenci maja pomoc i finansowa i fahowcow WSIokow rezydentow.
    Do Kanady przyjechalo duzo lewactwa PZPRoskiego z Afryki,
    ktorzy po kontraktach np. w Maroku nie powrocili do Polski.
    Co ci ludzie reprezentowali zeby dostac kontrakt i co sie dzilao tam na kontraktach to Sodoma i Gomora wysiada.
    Ta swolocz dalej zyje w Knadzie w swoich gettach jak zyli na placowklach.Siedza i sie kiszza we wlasnym smrodzie gdyz dobrze znaj siebie i swoje wybryki.Czasem jak sie spija jak swinie to puszczaja pare z geby,obrzygowujac jeden drugiego.
    Ta ``ELITA ``polonijna ma sie za cos lepszego gdyz przyjechali do Kanadyz kasa znajomoscia jezyka i z praktyka zawodowa ktora jest uznawana w Kanadzie.
    Polska praktyka i wuksztalcenie niewiele sie liczy.
    Te bagno wlasnie dostalo sie na uczelnie i tam ksztaltuja obraz Polski.
    Obecna PObolszewicka swolocz nawet wyciaga czasem tych z uczelni kanadyjskiej jako autorytety w sprawach np.Smolenska.
    Coz te autorytety sa cos winne tej wladzy co to im pomogla tam sie znalezc a i maja haki jak by taki autorytet chcial by im sie wykrecic sianem.
    Bolek dostal w Canadzie Docteur honoris causa na uczelni w
    Trois Rivieres za tym stala agentura polonijna.
    Warto by stworzyc Amerykanska liste pewnych agentow PRLowskich i postPRLowskich dzialajacych przeciwko Poloni i Polakom.

    cytat za: niepoprawni.pl wtorek, 06, listopad 2012 11:44 Link do komentarza
  • barbara rode

    Panie Zbulwersowany,
    cieszę się, że jestem tak znana i szanowana na całym świecie, że jak coś opublikuję to ludzkość całego świata czyta :) ale teraz już wiem dlaczego tak się Państwo moją osobą interesujecie. Dziękuję.

    barbara rode poniedziałek, 05, listopad 2012 16:47 Link do komentarza
  • Zbulwersowany

    Panie Andrzeju, naprawdę musiał Pan ten bełkot publikować? Teraz będziemy robić (już robimy) za idiotów na Świecie?

    Zbulwersowany poniedziałek, 05, listopad 2012 06:50 Link do komentarza
  • barbara rode

    no cóż. wyszło szydło z worka. kończę więc tę dyskusję, bo nie chcę dyskutować na tym poziomie. uderz w stół, a nożyce się odezwą.

    barbara rode niedziela, 04, listopad 2012 20:12 Link do komentarza
  • ZATROSKANY

    Pani Barbaro,prosze tylko uwazac,bo po przeczytaniu 1-szej
    ksiazki z listu WALCZYKA,moze Pani,jako osoba przewrazliwiona,''sfiksowac'',i nie bedzie mogla Pani w stanie
    prowadzic normalnej rozmowy,a co dopiero ''pisac'',czy konczyc studia dziennikarskie,bo bedzie Pani widziec wokol
    siebie nie tylko samych agentow,ale i psychopatow.I co wtedy?
    ZATROSKANY

    ZATROSKANY niedziela, 04, listopad 2012 14:53 Link do komentarza
  • Walczyk

    Polecam ciekawe kziążki:

    http://lubimyczytac.pl/ksiazka/49378/psychopaci-sa-wsrod-nas

    http://www.tolle.pl/pozycja/mysli-nowoczesnego-endeka

    Pozdrawiam panią Rode, rozumiem bo to samo mamy u nas.

    Walczyk niedziela, 04, listopad 2012 13:45 Link do komentarza
  • czytelniczka

    Szanowna Pani, tu nie ma do czego wracać - nieuctwo jest nieuctwem i nic się w przyszłym tygodniu pod tym względem nie zmieni. O ortografii się nie dyskutuje. Patriotyzm to także znajomość języka ojczystego, kwestia pewnej kultury językowej, formułowania sądów, uogólniania. Pierwszy raz widzę w "Gońcu" tak beznadziejnie głupi tekst, dlatego dałam wyraz swemu rozczarowaniu. Żyję w tym kraju 25 lat i nie słīszałam, żeby przeciwnicy polityczni grozili sobie śmiercią, ani w polskim środowisku, ani w kanadyjskim. Nie takie już w Polonii wojny przeżyliśmy i krew się nie polała. Czy Pani serio w to wierzy, że jest Pani celem dla służb specjalnych? Bo chyba o takich mowa, skoro były próby zamachu na życie - rozumiem, że zgłosiła to Pani na policję? To poważne przestępstwo. My znamy tutejszych agentów, już nieraz pokazywali, co potrafią, ale to tzw. agentura wpływu - ci nie zajmują się podpalaniem silników w samochodach pań organizujących bankiety. Ma Pani zbyt bujną wyobraźnię.

    czytelniczka niedziela, 04, listopad 2012 12:34 Link do komentarza
  • Andrzej Kumor

    @czytelniczka
    To nasza wina, autorzy mają prawo robić błędy, redakcja nie powinna ich przepuszczać. Przepraszam Autorkę i P.T. Czytelników.
    PS Szkoda, że organizacje polonijne nie poddały się lustracji, a często przeciwdziałały wysiłkom idącym w tym kierunku - dzisiaj nie byłoby podstaw do takich spekulacji. A że agentura w organizacjach polonijnych istniała/istnieje trudno kwestionować, sądząc choćby z tej fragmentarycznej wiedzy, którą posiadamy.
    Andrzej Kumor

    Andrzej Kumor niedziela, 04, listopad 2012 09:52 Link do komentarza
Zaloguj się by skomentować

Nasze teksty

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.