farolwebad1

A+ A A-

Ludzie etosu

Oceń ten artykuł
(2 głosów)


Przybywali do Kanady, kraju wymarzonego, falami. Pierwszą grupą byli Kaszubi w liczbie 100 rodzin, którym rząd Kanady wyznaczył ziemie w okolicach dzisiejszego Wilna i Barry's Bay. Wydzierali ziemię pod zasiewy, karczując splątaną gęstwinę porastającą mało urodzajną glebę. Harując ciężko, budowali gospodarstwa według wzorców przywiezionych z Polski.



Następną falą byli kombatanci z armii gen. Hallera i innych związków zbrojnych z I wojny światowej. Organizowali się w związki lub stowarzyszenia. Z własnych oszczędności kupowali domy przeznaczone na kluby, czasem trafił się dom lub grunty odziedziczone w zapisie testamentowym. Rośli w siłę, pracując społecznie w gromadzie, spontanicznie, z oddaniem i poświęceniem. Tworzyli te miniatury swojej Ojczyzny, w których mogli się zbierać, wspominać, organizować uroczystości i wesela, a łączyło ich braterstwo broni, tęsknota za Polską, wspomnienia z lat dzieciństwa i wspólna dola na obczyźnie. Byli twardzi, pracowici, odpowiedzialni i konsekwentni.
W 1930 roku grupa hallerczyków zorganizowała się w Stowarzyszenie Weteranów Armii Polskiej. Za wspólną wyłożoną gotowiznę zakupili obszar parku i nazwali go parkiem im. Ignacego Paderewskiego. W siedzibie Placówki 114 u zbiegu ul. Shaw i College organizowali zabawy i inne uroczystości. Cała inicjatywa trwała bez przeszkód aż do lat 60. Później z niewielkim strumieniem emigrantów zaczęły napływać jednostki negatywne, z zadaniem infiltracji i rozbijania jedności polonijnej. Gdyż jedność ta miała wpływ na rządy krajów osiedlenia oraz na przekaz rodakom w kraju autentycznego obrazu sprawującego władzę czerwonego reżimu. Zaczęła się penetracja środowisk polonijnych na całym świecie i zgodnie z okólnikiem gen. Kiszczaka, rozpoczął się proces dyskredytacji aktywistów polonijnych, usuwanie ich z organizacji oraz kreowania intryg, których jednym z celów była wyprzedaż majątku organizacji. Głównie chodziło o osłabienie i rozczłonkowanie gromad polonijnych, w szczególności tych aktywnych, w akcjach przeciwko komunistycznej władzy.


Park Paderewskiego ocalał niemal cudem, bo doprowadzono do zaniedbań w administrowaniu i hali, i w konsekwencji do znacznego zadłużenia nieruchomości. Sytuacja finansowa organizacji była krytyczna.
Krzysztof Tomczak, aktywista mający inną wizję parku, uruchomił biuro prawne i z funduszu własnego udzielił pożyczki, ratując dramatyczną sytuację finansową organizacji, a następnie aktem prawnym zablokował jakąkolwiek możliwość sprzedaży parku i hali przy ul. College. Z zarządu odsunięto ludzi nierozumiejących wagi utrzymania parku dla Polonii, oscylujących za sprzedażą parku i posesji na College St.
Zarząd placówki wybrał na swojego komendanta kol. Krzysztofa Tomczaka. Nowy komendant wprowadził zasady odpowiedzialności i dyscypliny wojskowej w zarządzaniu parkiem i halą, a wszyscy członkowie zarządu zrezygnowali z wynagrodzenia. Powierzone obowiązki pełnią do dzisiaj społecznie. Spontaniczność i energia komendanta udzieliły się wszystkim członkom organizacji. Wybudowano nowe hale, a park im. Ignacego Paderewskiego zmieniał swój wizerunek.
Organizacja obchodów święta Żołnierza Polskiego nabrała rangi niemal państwowej, wyrazem której są coroczne wizyty członków rządu polskiego z Ministerstwa ds. Kombatantów, przedstawicieli Sztabu Generalnego i Ministerstwa Obrony Narodowej, ambasadora RP w Kanadzie i polskiego konsulatu w Toronto.
Międzynarodowa inicjatywa sadzenia dębów katyńskich pod inspiracją druha ZHR Andrzeja Kawki i mecenatem Placówki SWAP nr 114 zyskała sobie sławę w całym świecie polonijnym.


Park z terenu piknikowego zmienił się w ośrodek kultury polskiej i martyrologii. Zarząd z komendantem konsekwentnie wprowadzał plan uświetnienia pamięci męstwa i bohaterstwa żołnierza polskiego na frontach świata, stawiając na wzniesieniu potężny krzyż ze stali kwasoodpornej niepoddający się korozji i erozji, w nawiązaniu do niezniszczalności męstwa narodu, umiłowania wolności i niezależności państwowej.
Nieco powyżej ustawiono pomnik poświęcony pamięci żołnierzy z bitwy pod Monte Cassino. Idąc dalej w kierunku rzeki Humber, widzimy trzy maszty, na których dumnie na wietrze powiewają flagi RP, USA i Kanady. To pomnik żołnierzy błękitnej armii gen. Hallera z popiersiem jej założyciela Ignacego Paderewskiego.


Gdy słyszę legendy o sprzedaży obiektów polonijnych, bo rzekomo były nierentowne lub nie zarabiały na siebie, to wiem, że właścicielom zabrakło po prostu umiejętności organizacyjnych, marketingowych i tzw. ikry. Wielu widziało nie dobro naszych dzieci i wnuków, ale napełnioną sakwę z rozdzielonego majątku między członków lub łapówki od inwestora w podzięce za zaniżoną cenę kupna.
Zarząd placówki udostępnia swoje księgi rachunkowe i sprawozdawczość z działalności oficjalnie, w przeciwieństwie do innych organizacji polonijnych czy stowarzyszeń, w których to obrót finansami społeczeństwa jest objęty ścisłą tajemnicą. Zawsze w takich przypadkach zachodzi podejrzenie nieuczciwości, malwersacji czy ukrycia zwykłego bałaganu w księgowaniu przychodów i wydatków.
Członkowie Zarządu Placówki 114 biorą spontaniczny udział w pracach placówki, a park stał się ich wypieszczonym "dzieckiem", dumą i ogromną satysfakcją.


Placówka 114 SWAP-u to zespół weteranów z Korpusem Pomocniczym Pań, które uświetniają swoim wdziękiem pracę całego zespołu, służąc pomocą "swoim wojakom", a to przygotowując wspaniałe posiłki, prowadząc kuchnię na uroczystościach lub ubarwiając parady elegancją i błękitnymi kolorami swoich mundurów, bądź wykonując lżejsze prace, odpowiednie dla delikatnych kobiecych rąk.
Placówka 114 bierze czynny udział w paradzie podczas obchodów Dnia Niepodległości, Konstytucji 3 Maja, w których to dniach tak znamiennych dla Polaków, na maszty parlamentu Ontario i ratusza wciągane są flagi państwa polskiego.
Tutaj muszę zaznaczyć, że park im. I. Paderewskiego jest obiektem prywatnym należącym do wspomnianej wyżej placówki i rządzi się regulaminem ustanowionym przez zarząd placówki, to znaczy, że jest objęty ustawami prawnymi dot. prywatnej własności. Wielu działaczom placówki na czele z komendantem władze RP i WP wyraziły specjalne podziękowanie za wkład i zaangażowanie w istnienie parku i placówki, za krzewienie kultury polskiej w Kanadzie, organizację świąt państwowych. Krzyż Kawalerski, Order Rzeczpospolitej Polskiej decyzją Prezydenta RP, otrzymał z rąk konsula komendant placówki Krzysztof Tomczak, oraz złoty medal Wojska Polskiego, który to wręczył mu płk Pęksa, attache Ambasady RP w Ottawie. Również najbardziej zasłużeni członkowie zarządu placówki otrzymali Srebrne Medale Zasługi RP.
Polacy mają dwie pozytywne cechy charakteru: etos pracy oraz dążenie do wspólnoty. A jak jest w tych wspólnotach, to sami wiemy. Rozsądek i racjonalne działania potrafią przewyższyć nasze wady, takie jak krytykanctwo, kompleks niższości czy zwykłe sejmikowanie bez konstruktywnych decyzji i działań. Potrzeba tylko zdolnego, stanowczego przywódcy i mamy przykład z naszej placówki SWAP-u, że jesteśmy w stanie dokonać wielu rzeczy. Nawet pokonać najtrudniejsze: zgnuśniałą biurokrację.


Oddział naszego SWAP-u stał się już legendą gospodarności w zarządzie generalnym w Nowym Jorku, gdzie kol. Tomczak został wybrany na wicekomendanta. Sława dotarła aż do najwyższych władz w Polsce. Ludzie zgrupowani w organizacji znaleźli motyw, ideę, dla której pracują z zapałem i oddaniem, a tą ideą jest, żeby park i wszelki majątek odziedziczyły nasze dzieci i wnukowie. Żeby mieli miejsce spotkań, organizacji koncertów festynów i świąt narodowych. Żeby byli dumni ze swoich przodków, którzy o nich pomyśleli.
By Polskę mieć w sercach, należy o nią walczyć nawet tutaj, w Kanadzie. A nie wyprzedawać dobra przez wiele lat wypracowywane przez pokolenia. Przewracać postawione pomniki, jak to miało miejsce w Place Polonaise.
Bo zawsze jest alternatywa, żeby zewrzeć szeregi, zjednoczyć konstruktywne myślenie i umacniać pozycję Polaków w Kanadzie. Żeby naszym dzieciom pozostawić miejsce martyrologii godne naszych bohaterów narodowych.


Andrzej Załęski
Toronto

Ostatnio zmieniany sobota, 03 listopad 2012 15:10
Zaloguj się by skomentować

Nasze teksty

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.