farolwebad1

A+ A A-

Kanadyjskie tropy dh. Andrzeja Małkowskiego

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

        W trakcie IX Zlotu ZHPpgK w Tamaracouta można było zobaczyć ustawioną na świeżym powietrzu wystawę przygotowaną przez Polonia Canadian Institute for Historical Studies, a  obrazującą kanadyjskie związki z polską niepodległością i harcerstwem. Podczas Dnia Gości po wystawie oprowadził „Gońca” jej kurator, Roman Baraniecki...

Roman Baraniecki, dyrektor Polonia Canadian Institute for Historical Studies: Andrzej Małkowski przyjechał do Ameryki, żeby stworzyć armię polską z ochotników amerykańskich. Miał taką nadzieję stworzenia armii w Ameryce, w Stanach Zjednoczonych, podobnie jak Paderewski. Przecież Małkowski zaciągnął się, nie tylko był wolontariuszem do szkoły oficerskiej w Toronto, którą ukończył, ale jednym z pierwszych 17, którzy zostali dyplomowani, to było 23 sokołów polskich. Ale też przybył właśnie do Toronto 1 stycznia, od 3 stycznia szkoła się zaczęła, 2 kwietnia były egzaminy, które 17 przeszło z wynikiem bardzo dobrym, więc zostali promowani do rangi porucznika, ale milicji kanadyjskiej. Natomiast Małkowski przybył, ponieważ tak jak Paderewski miał ideę utworzenia armii w Stanach Zjednoczonych. Oczywiście wiemy, że to się nie ziściło, ale ziściła się ta armia i ten obóz w Kanadzie. I on nawet zaciągnął się do armii kanadyjskiej, on był żołnierzem w armii kanadyjskiej, w kawalerii. Tak że jest to tak naprawdę bardzo niezbadany okres życia Małkowskiego, nieznany, więc właśnie w Canadian Institute for Historical Studies zajmujemy się tym tematem teraz i pracujemy nad przygotowaniem takiego szczegółowego opracowania na ten temat. Jest ten temat reprezentowany na tej wystawie.

        Zresztą wczoraj mieliśmy okazję rozmawiać tutaj z wnuczką Andrzeja Małkowskiego, panią Krystyną Małkowską. To jest bardzo wzruszające. Andrzej Kawka nawiązał kontakt z panią Małkowską. Naprawdę to wspaniałe przeżycie. Staliśmy tutaj, przy tych tablicach – może dzisiaj będzie pan miał okazję również porozmawiać – i właśnie przy tym zdjęciu pani Krystyna od razu rozpoznała swojego dziadka. Powiedziała: O, to jest właśnie mój dziadek. 

        A te akurat fotografie są własnością rodziny Lucjana Chwałkowskiego, który był jego przyjacielem, również z kursu oficerskiego w Toronto, tych pierwszych oficerów. To jest pierwszy oficer polski późniejszej armii Hallera, ponieważ Haller objął dowództwo nad armią w październiku 1918 roku, natomiast oni walczyli już od lipca 1918 roku. On był pierwszym oficerem. Są różne daty podawane, ale rodzina i dokumenty wskazują, że zginął z 8 na 9 lipca 1918 roku w Szampanii. Był pierwszym oficerem, który poległ. Jego śmierci nadano wielką rangę we Francji, Anglii, gazety amerykańskie dużo na ten temat pisały, generał Archinard wystosował specjalne listy do rodziny. Został odznaczony Legią Honorową, został odznaczony również Virtuti Militari. Tak że to jest właśnie Lucjan Chwałkowski. I rodzina, która mieszka w Bostonie, Walter Chwalc, przekazała w tej chwili dokumenty i materiały do muzeum w Niagara-on-the-Lake nie jako donację, ale do przygotowywanej wystawy. 

        Jest bardzo dużo materiałów, pokazałbym tutaj historyczny dokument. Tam jest w mundurze milicji kanadyjskiej jeszcze ze szkoły w Toronto, tu już jest w mundurze, które Francja przekazała jeszcze w Kanadzie oficerom polskim na podróż. Jeszcze nie ma tych odznak, otrzymali je we Francji, ale proszę spojrzeć na zdjęcie, tu jest orzełek z Niagara-on-the-Lake, o właśnie taki jak ten. To są znaczki ufundowane przez Polonia Canadian Institute for Historical Studies. On jest tutaj na fotografii z takim orzełkiem. To jest jeszcze przed wyjazdem do Francji. A na tej planszy jest np. list, który wysłał do rodziców z Camp Borden, bo szkoła była w Toronto, ale to było zbyt mało, więc później przeniesiono ochotników do bazy w Camp Borden, a dopiero później, trzecim obozem było Niagara-on-the-Lake, który był otworzony 28 września 1917 roku. Camp Borden był nowym obozem, został założony przez Kanadyjczyków w 1916 roku. Tu jest zdjęcie tego obozu z 1916 roku. I był przede wszystkim przeznaczony do szkolenia żołnierzy Kanadyjskiego Korpusu Ekspedycyjnego. Ta fotografia była umieszczona w liście do rodziców. To wzruszające, można sobie wyobrazić, jak ten list był złożony, z tą kartą w środku, jego myśli.

        Innym oficerem, którego ta wystawa prezentuje, był major Antoni Wiącek, który zginął w Katyniu. To była też przepiękna, niesamowita historia, ponieważ rodzina Wiącków emigrowała do Stanów Zjednoczonych, następnie Antoni Wiącek związał się z ruchem sokolskim, był jednym z najzdolniejszych sokołów, dlatego został wydelegowany do szkoły oficerskiej. Walczył we Francji – Croix de Guerre, walczył w Polsce – czterokrotnie Krzyż Walecznych, Virtuti Militari. Można sobie wyobrazić odwagę tego człowieka i jego postawę w czasie wojny z bolszewikami, są dokumenty. Osiedlił się w Polsce, nie wrócił do Ameryki, jak około 4 tysięcy żołnierzy ochotników z Ameryki. Mieszkał w Korcu, przy samej granicy sowieckiej, na Wołyniu. I tam był zmobilizowany jako oficer rezerwy, ale został aresztowany po 17 września przez Rosjan, osadzony w obozie w Kozielsku i zginął zamordowany w Katyniu.

        Goniec: Czyli taki odwet za wojnę bolszewicką.

        Jednym z elementów zbrodni katyńskiej, wielu historyków to podkreśla, był odwet Stalina za wojnę bolszewicką. Wielu generałów, którzy zostali zgładzeni w Katyniu i innych miejscach zbrodni, dowodziło podczas wojny bolszewickiej.

        I co się działo z rodziną? Rodzina została oczywiście deportowana i przeżyła wojnę w Afryce.          

       – W Afryce, bo deportowana na Syberię i wyszła z Andersem.

        – Oczywiście, z armią na Środkowym Wschodzie, którą dowodził Anders, udało im się opuścić to piekło sowieckie, bo byli zesłani na Syberię. I przeżyli wojnę w Afryce. Jego syn, Marian Wiącek, był w szkole junackiej polskiej w Palestynie. Następnie rodzina znalazła się w Anglii. A w 1974 roku Marian Wiącek przeprowadził się do Kanady i przez jakiś czas był w Stanach, ponieważ pracował dla koncernu Duracell, był inżynierem i organizował zakładanie nowej fabryki w Stanach Zjednoczonych. Mieszkał przez krótki czas w Mississaudze koło Toronto, a później już przeprowadził się do Kanady z powrotem, na zachodnie wybrzeże, tam do dziś mieszka jego córka. Mieszkał tam, spotkałem się. Ciekawa sprawa, był zaproszonym gościem podczas odsłonięcia pomnika Katyńskiego w 1980 roku w Toronto. Ma oczywiście jego ojciec dąb pamięci posadzony w parku Paderewskiego i dowiedział się o tym z telewizji Credit Union, która dociera tam, przeczytał nazwisko swojego ojca podczas programu i skontaktował się z nami. 

        Napisał list. Nawiązaliśmy kontakt, który trwał aż do niestety śmierci pana Mariana Wiącka w lutym tego roku. Ale przed śmiercią napisał książkę, „Window to Freedom. A Journey of Survival”, gdzie jest opisana historia rodziny, jego ojciec i tułaczka. Jest to przejmujący dokument w języku angielskim. Ten dokument miał bardzo dobre przyjęcie w prasie w Vancouverze i okolicach, gdzie mieszka. 

        Tutaj stoi 23 kandydatów na oficerów przed budynkiem Wydziału Inżynierii na Uniwersytecie w Toronto i jest to fotografia, która należy do rodziny Lucjana Chwałkowskiego. Walter Chwalc jest światowej sławy chirurgiem na uniwersytecie w Bostonie. Wykładał również gościnnie na Uniwersytecie Jagiellońskim. Zresztą ma bardzo silne związki z Polską, ponieważ żona, pani Alicja Danecka-Chwalc, była profesorem lingwistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim. Mieszkają teraz w Bostonie.

        Natomiast jeśli chodzi o tę fotografię, to rodzina posiada oryginalny dokument z 2 kwietnia 1917 roku, to jest świadectwo ukończenia kursu oficerskiego i kwalifikacja na porucznika. Między innymi ten dokument będzie częścią wystawy w Niagara-on-the-Lake przygotowywanej przez muzeum historyczne w tym mieście na rocznej wystawie – uroczyste otwarcie 11 listopada tego roku, połączone z uroczystym koncertem w parafii św. Marka przy cmentarzu polskim. Recepcja odbędzie się w Edison Hall, budynku historycznym również dla Polaków, ponieważ tam Elizabeth Ascher otrzymała z rąk konsula generalnego Staszewskiego w 1922 roku jako pierwszy obywatel cywilny Kanady, Order Polonia Restituta za jej wkład w odrodzenie państwa polskiego.

        Ta fotografia przedstawia ostatnią pielgrzymkę w Niagara-on-the-Lake w 1939 roku, przed wybuchem II wojny światowej. Większość tutaj stojących to są ludzie ze Stanów, z Rochester, z różnych miejsc. Natomiast co jest ciekawego tutaj. Na tym zdjęciu w centralnym miejscu można zobaczyć takie postacie – to jest Felicjan Józef Dekowski, który jest pochowany na cmentarzu w Niagara-on-the-Lake, kapelan, ochotnik do armii polskiej, odznaczony Krzyżem Virtuti Militari. Tu stoi, w czarnym kapeluszu, Elizabeth Ascher, a obok jej brat Joseph Ascher, który był przewodnikiem w mieście, zresztą bardzo wpływowa rodzina. Co jeszcze ciekawego na tym zdjęciu, ostatni medal, to jest medal wojska. Brązowy Medal Zasługi, odznaczona nim została Elizabeth Ascher w 1938 roku, ponieważ to było dziesięciolecie. 

        Po dziesięciu latach wręczano ten medal, były tylko dwa medale, brązowy i srebrny, złotego już nie było, nie zdążyła Polska wybić tego medalu. W każdym razie Elizabeth Ascher była honorowym pułkownikiem Wojska Polskiego, została podciągnięta do tej rangi w 1928 roku, na dziesięciolecie odzyskania niepodległości, stąd ten medal zasługi.

Zaloguj się by skomentować

Nasze teksty

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.