farolwebad1

A+ A A-

Listy z nr. 12/2018

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Mam uciążliwego sąsiada, mieszkamy obaj w budynku subsydiowanym na trzecim piętrze. Wprowadził się niedawno, jest „zaciętym” palaczem i smród jego nałogu wypełnia obficie korytarz.

        Administracja twierdzi, że w mieszkaniu wolno mu kopcić – ja oczywiście też się z tym zgadzam i co również oczywiste – administracja uważa, że mam rację, że ja nie mogę być narażony na jego smrody na korytarzu. Tylko że sytuacja jest patowa, on smrodzi, a ja „palę” razem z nim. 

        Nic więcej nie można zrobić w tej cuchnącej sprawie? Może ktoś ma jakieś pomysły lub był w podobnej sytuacji, dziękuję za wszelką radę i pomoc.

        Pozdrawiam czytelników „Gońca” i oczywiście Redakcję.

        Odpowiedź redakcji: Kiedyś był taki pomysł, aby można było zakazać palenia w mieszkaniach, ale nie przeszedł, wygrała wolność. Proszę się dogadać, może uszczelnienie drzwi pomoże?

***

Szanowny Panie Kumor,

        W okresie wielu ostatnich lat Pańska gazeta była dla mnie bardzo cennym źródłem informacji z Polski, Kanady i ze świata oraz dobrej publicystyki. To ostatnie bezpłatne wydanie jest mocno okrojone i tu doznałem zawodu. Pozostało doprawdy niewiele do czytania. Nie wiem, co spowodowało pańską decyzję, domyślam się, że względy finansowe, obserwując kilka olbrzymich reklam jakichś serów czy imprez polonijnych. Osobiście zapłaciłbym trzy razy więcej, aby mieć „Gońca” w poprzednim formacie. Szkoda, że tak wszystko powoli upada. Nie pozostaje nic innego, jak trawienie propagandowej internetowej papki. Dziękuję za te wiele lat dobrej publicystyki. Szkoda, że to przeszłość.

        PS Zadziwia mnie namolne publikowanie od kilku lat patetycznych wynurzeń tej „wandarat” (Listy z Niemiec) w temacie zmieniania pieluch byłym esesmanom, co ta pani robiła i robi  i co kupiła czy nie kupiła i gdzie pojechała czy nie pojechała, i podobnym kompletnie nikogo nieinteresującym tematom. Żenujące, tego nie da się czytać. Błagam o zastąpienie tej grafomanii czymś bardziej wartościowym. 

        Nie musi Pan publikować mojego listu. Pański wybór. 

        Z wyrazami szacunku i uznania za dotychczasową pracę.

Maciej Golędzinowski

***

        Proszę Pana, przeczytałem ten pański nowy „Goniec”, niby za darmo, ale tu połowy nie ma tego, co potrzeba. Nie ma Piaseckiego, nie ma o rybach, nie ma o sporcie w ogóle – a to jest dla mnie bardzo ważne, nie ma walut, za to reklama wódki na całą stronę, czy tam reklama serów na całą stronę, sala na dwie strony. To nie jest gazeta już, powinno to być trochę tak jak było w tamtym stylu. Ja wiem, że brakuje ośmiu stron, no ale coś ciekawego powinno być, a nie takie duże reklamy.

Spisane z automatycznej sekretarki.

        Odpowiedź redakcji: Szanowni Panowie, rozumiem frustrację, wielokrotnie apelowaliśmy o wsparcie, kontynuujemy więc misję w nowych warunkach, prosimy o reklamy – im więcej reklam, tym więcej mądrych tekstów.

***

Dzień dobry,

        Dzwonię z Waterloo, stały wasz czytelnik. Jestem zdziwiony, że na terenie poza Mississaugą i Toronto nie ma „Gońca”. Prawdopodobnie spowodowane to jest jakąś mylną informacją w poprzednim numerze o bezpłatnym wydaniu. Wszystkie gazety zostały zwrócone wam do redakcji. Jeśli to jest prawda, to żeście zrobili bardzo ładny prezent partii Forda przed samymi wyborami.

        Dziękuję

Marian Płuchocki

z automatycznej sekretarki

        Odpowiedź redakcji: Tak jest, ponieważ w Pana sklepie odmówiono sprzedaży. Nadal może Pan kupić „Gońca” w sklepie Nougat Bakery przy 248 Stirling Ave. S. w Kitchener, 2 km od sklepu, gdzie kupował Pan poprzednio.

***

DEGRADACJA 

– którą postrzegam jak „fortepian Chopina”, który wyrzucony przez okno... sięgnął bruku...

        Jak druzgoczący cios przyjęłam realia, że od zeszłego tygodnia, w rejonie największego skupiska kanadyjskiej Polonii, pojawił się „Goniec” jako: FREE GONIEC. W ten sposób spadł PRESTIŻ całej tutejszej Polonii, gdyż ambitny i patriotyczny tygodnik, który miał potencjał, by reprezentować bądź walczyć o sprawy Polaków... sięgnął bruku. 

        Myślę, że niedźwiedzią przysługę świadczyli tu beztroscy Rodacy, którzy skąpili $1.50 raz na tydzień na reprezentującą (!) ich (!) przecież polską prasę. ALE i również firmy, które choć wspomagały reklamami, lecz nieświadomie niszczyły obraz tej ambitnej gazety: kiedy w pogoni za zyskiem i klientami... pchały się z ogłoszeniami na pierwszą stronę. Pierwsza zaś strona, w odróżnieniu od licznych brukowców, powinna (!) być zarezerwowana TYLKO i wyłącznie na czołowe wiadomości, przyciągające czytelnika.

        Ładowanie się na pierwszą stronę stwarzało iluzję, że „Goniec” to... SORRY... brukowiec, i to płatny brukowiec... W moim odczuciu, przedobrzono tu sprawę „popularności” firm i tym samym poczytności.

        Uważam, że ostatnia strona jest nawet (!) lepsza na ogłoszenia reklamowe, gdyż to czołówka z wiadomościami, a NIE reklamy, przyciąga czytelnika, a każdy bierze w rękę „okładkę” gazety.  Dodam, że  skomasowanie reklam na pierwszej stronie nuży i nie zachęca do czytania... odnosząc wręcz odmienny skutek.

        Dlatego ważnym krokiem, aby przywrócić prestiż „Gońcowi” jako polonijnemu, etnicznemu, i do tego ambitnemu (!!!) tygodnikowi, jest POTRZEBNA WYROZUMIAŁOŚĆ wielu SZCZODRYCH (!!!) SPONSORÓW, którzy pozwolą, aby pierwsza strona była pierwszą stroną, a nie zaś „oblepioną anonsami uliczną latarnią”. Ponadto jak najbardziej potrzebni są SPONSORZY, którzy poprzez ogłoszenia, ale także poprzez ODCZUWALNY (!) MECENAT (!!!) zapewnią dalszą egzystencję tej prasy z prawdziwego zdarzenia, z którą będą się wszyscy liczyć... a więc i z nimi.

        Z poważaniem

Małgorzata Kossowska

        PS BY NIE ZADAĆ SOLIDARNEJ POLSKOŚCI KOŃCA, RODACY, WSPIERAJCIE I CZYTAJCIE “GOŃCA”!

        Odpowiedź redakcji: Dziękujemy za dobre słowo.

Ostatnio zmieniany poniedziałek, 26 marzec 2018 16:41
Andrzej Kumor

Widziane od końca.

Strona: www.goniec.net/
Zaloguj się by skomentować

Nasze teksty

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.