farolwebad1

A+ A A-

Listy z nr. 15/2018

Oceń ten artykuł
(1 Głos)

Ciekawa umowa

        Nie będę się szeroko rozpisywał na temat, ile spędziłem czasu, aby się dowiedzieć, jak i kto wykombinował UMOWĘ MIĘDZY POLSKą a KANADą O unikaniu podwójnego opodatkowania. Pisałem do wielu instytucji w Polsce i w Kanadzie i NIC. Moje pytania obecnie kieruję do Kongresu Polonii i do Rady Polonii Świata, której przewodniczy Pani Teresa Berezowska – kto w moim imieniu i imieniu setek polskich emerytów sporządził tę umowę i kto bez naszej wiedzy ją podpisał?

        O ile mi wiadomo, KPK jest organizacją reprezentującą Polonię, a więc powinna wiedzieć, jak to się stało. Rozmawiając z wieloma emerytami, wyłania się obraz, że my, Polacy, pracując ciężko w Polsce i w Kanadzie, płacimy nadal podatki 15 proc. w Polsce ZUS i Revenue Canada bierze swoją część. Nie będę cytował odpowiedzi z każdej instytucji, jaką otrzymałem, ale proszę wszystkich emerytów, którzy czują się oszukani, aby pisać do Prezesa KPK i Przewodniczącej Rady Polonii Świata w tej ważnej dla nas, emerytów, sprawie. Jak będzie nas wielu, to KPK musi przeprowadzić przegląd tej UMOWY. 

        Podaję e-mail do KPK: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Podaję również mój telefon 905-912-2812 Ignacy Głowacki. Byłoby wspaniale, aby POLSCY EMERYCI  SPOTKALI SIĘ. Pozdrowienia

Ignacy Głowacki

***

Wystrzegajmy się uprzedzeń. Opierajmy się na faktach, te wystarczą

        Antysemityzm to przekonanie, że należy nienawidzić Żydów bardziej niż to konieczne – Anonim.

        Czy to możliwe, że rozpędzona furia środowisk żydowskich jakby ostatnio nieco wyhamowała? Chciałbym być tu optymistą, ale nie mogę pozbyć się podejrzeń, że to tylko potrzeba złapania oddechu w paroksyzmach wściekłego antypolonizmu, jakimi popisują się tzw. starozakonni. Może jednak przyszło pewne opamiętanie połączone z kalkulacją zysków i strat, jakie ta medialna nagonka polsko-żydowska przynosi obu stronom? Bo przecież nasi adwersarze są wyznania handlowego i umieją, a może tylko starają się umieć, dodawać i odejmować, nie iluzję i propagandę, ale twarde fakty. Te zaś są po naszej stronie.

        Holokaust był dostatecznie okrutny. Nie potrzebuje – na aktualne potrzeby – dodatkowych przekrętów. Rząd polski robi dużo (może za dużo?), żeby pokazać, iż chcemy żyć w przyjaźni ze starszymi braćmi w wierze, i to mimo afrontów nam uporczywie czynionych. Koń, jaki jest, każdy widzi. Stroną atakującą jest państwo Izrael (powstałe w 1947 roku także dzięki umiejętnościom żołnierzy szkolonych w polskiej armii, którzy nieźle skroili dupę Arabom chcącym zepchnąć Żydów do morza) oraz głośna, wpływowa żydowska diaspora ulokowana w bogatych – no bo gdzie – państwach europejskich i Stanach Zjednoczonych. My się tylko bronimy i niepotrzebnie przesadnie próbujemy tłumaczyć, że co złego to nie my. Oczywiście iskrą zapłonową stała się ustawa IPN, mająca na celu nic innego jak pogrożenie palcem Żydom i Ukraińcom, którzy bezczelnie i bezwstydnie propagują wszem wobec fałszowaną historię lat 40. ubiegłego wieku. Żydzi to większy problem, ale napiszę najpierw parę słów o Ukraińcach. 

        Wielka wojna stwarzała im perspektywę uzyskania wreszcie niezależnej państwowości „samostijnej Ukrainy”. Rzucili się w objęcia Niemców, z którymi jawnie kolaborowali (SS Galizien – Haliczyna). Dla pewności trzeba wyrżnąć zamieszkujące od wieków te tereny mniejszości – Żydów i Polaków. W holokauście też więc gorliwie współpracowali z Niemcami. Z Polakami musieli dawać sobie radę sami. No i dawali. Oczywiście były, o ile możliwe, akcje samoobrony. Teraz „historycy” ukraińscy dowodzą, że była tam równowaga walk. Oni co prawda mordowali Polaków, ale ci mordowali też ich. Różnica, której nie widzą, jest jednak zasadnicza. My byliśmy tylko broniącymi się ofiarami. Niestety, mało skutecznie. Gdyby nie głupota AK (rozkazy szły z Londynu?), która próbowała z wiadomym skutkiem odbić Warszawę z rąk Niemców, zamiast przerzucić oddziały do obrony mordowanych bezkarnie kobiet i dzieci żywcem wbijanych na płoty – sytuacja rezunów bandziorów byłaby inna. Nie ma dwóch zdań, że sprawcami ludobójstwa Polaków byli Ukraińcy, kłamliwie kreujący dziś tzw. banderowców na bohaterów narodowych. Każdy naród ma bohaterów, na jakich zasługuje. 

        Właśnie jedynie kłamstwom historycznym ma przeciwstawiać się ustawa o IPN. I jest jak najbardziej słuszna. Czy i jak miałoby wyglądać karanie za drastyczne przekręty prawdy historycznej, to inna, chyba nieprzemyślana do końca sprawa.

        Podobnie „rzecz się macała” z holokaustem, tu bezczelność żydowska (...) idzie jeszcze dalej. Obozy zagłady, w których Niemcy sprawnie (przy pomocy Judenratów i żydowskiej policji) zagazowali miliony Żydów, które do niedawna były „nazistowskie”, stały się polskimi obozami. Polakożerca Gross twierdzi, że Polacy zabili więcej Żydów niż Niemców! Wyrażane są opinie, że Żydzi sami dobrowolnie szli do gett, bo czuli się tam bezpieczniej (pod ochroną Niemców!) niż wśród antysemickiej ludności polskiej. Jednak ci nierozsądni, którzy ukrywali się wśród Polaków „antysemitów”, mieli o wiele większe szanse przeżycia. Bo ci chroniący się w gettach, praktycznie nie mieli oczywiście żadnych szans. Cóż tu można dodać? Twórzcie sobie swoją swoistą religię holokaustu, Żydzi, skoro się wam to opłaca. Ale wara od przypisywania nam jako narodowi – czynów, których nie popełniliśmy. Przecież my niczego innego nie chcemy, tylko rzetelnej, uczciwej prawdy.

        Netanjahu, który coś tam zachachmęcił (interesiki na boku), grzmi patriotycznie na Polskę, bo chce się ratować przed przegraną w wyborach i ewentualnego trafienia za kratki. Na „rozmiękczenie” naszych władz i ewentualne wyegzekwowanie zapłaty za bezspadkowe mienie – nie liczcie! Byłoby to wbrew prawu polskiemu i międzynarodowemu. A rząd, który buduje wam za pieniądze polskiego podatnika coraz nowe Disneylandy, muzea i ośrodki kultury żydowskiej, żeby się wam podlizać, nie ma możliwości iść w tych sprawach na żadne ustępstwa. Boby tak zwanych pięciu minut nie rządził, nie przeżył. Mimo że boi się ogłupianego przez was Kongresu USA. Daremne żale, próżny trud. Razem z lewackimi mediami, które chciałyby polską prawicę utrącić, strzelacie sobie w stopę. Działalność Żydów i folksdojczów np. z „Lisweeka” czy sorosowców z Czerskiej, konsoliduje naród lepiej od najskuteczniejszej nawet prawicowej propagandy. Czy narasta w Polsce antysemityzm – bo to ma być wasze propagandowe paliwo, w tym ustępie nie wypowiem się. Ale stwierdzę bez żadnych wątpliwości, iż dziś nazwanie Polaka Żydem jest obelgą. Zresztą Żydówką też. 

        Co ciekawe, a z czego większość rodaków Lechitów nie zdaje sobie sprawy, jest w tym wypadku tzw. vice versa. Otóż starsi bracia w wierze uważają nas za głupszych, leniwych, nieobliczalnych i niemoralnych. Trudno w to uwierzyć, że my, Polacy, to barwne ptaki, a ci (...) nami wręcz pogardzają!!! Stąd tego oburzającego antypolonizmu oni wprost nie dostrzegają. Uważają go za oczywistość. Traktują nas tak jak wg nich na to zasługujemy (!). Ot, ciemna polska masa.

        Niemcy – mimo wszystko – są przez Żydów szanowani. „Mądrzy” politpoprawiacze ugładzają sprawy, twierdząc, że nie można generalizować, bo wszyscy ludzie są równi, a w każdej społeczności są lepsi i gorsi. To jeden z charakterystycznych sloganów lewactwa. Niby prawda, a jednak społeczność żydowska, wiedząc podświadomie (?), że nie jest u siebie, stara się być zwarta, wzajemnie sobie pomagać i „wybijać się” przez pracę i zdobywanie wykształcenia połączone z bogaceniem się. Prawnicy, lekarze, biznesmeni. To daje i pieniądze, i pozycję społeczną. Nasza polska słowiańska dusza wyznaje nieco inną filozofię. Zamiast wkuwać dniami i nocami, poświęcając młodość dla przyszłości, my raczej wolimy np. luźne, wesołe spotkania towarzyskie – bo raz się żyje, raz się jest młodym – i przecież jakoś to będzie! Polak pracuje, żeby żyć, Żyd żyje, żeby pracować. No i paradoks, jedni na drugich patrzą z góry!

        Przed pamiętnym marcem 1968 roku, czyli w moich szkolno-studenckich latach, mało zwracaliśmy uwagi na „etniczne” pochodzenie kolegów i koleżanek. To rozróżnienie było domeną starszych, pamiętających czasy przedwojenne, kiedy to Żydzi ze względu na swoją liczebność i izolacjonizm stanowili nierozwiązywalny problem. Nawet po tym marcu, my, młodzi, patrzyliśmy z sympatią na studenckich „opozycjonistów – syjonistów”. Wyrażali też nasze anty-PRL-owskie poglądy. Refleksje, że to rezultat wojny na górze w aparacie partyjnym, gdzie ich rodziców z dnia na dzień degradowano, przyszły później. Tu dodam, bo uważam, że to ważne: Żydzi po marcu nie byli z Polski wyrzucani! Gomułka wyraźnie powiedział – nie będę zatrzymywał (!) tych, których patriotyzm jest po stronie Izraela. Tracąc pozycje, bojąc się postalinowskich rozliczeń, a przede wszystkim korzystając z możliwości emigracji do bogatszych od Polski krajów, Żydzi sami o tym, czy wyjechać, czy zostać, decydowali. Więc znów (!) przepraszać nie ma za co. Do Izraela zresztą wcale się nie wybierali. Duża fala Żydów napłynęła do Palestyny, dopiero kiedy Rosja otworzyła dla nich granice. Ale to dużo później. I też w poszukiwaniu lepszego urządzenia się niż w biednej Rosji. Szukali lepszego życia. W skorumpowanym kraju uzyskanie papierów, że matka była Żydówką, wcale tak drogo nie kosztuje. I kto to jak sprawdzi? Zresztą nie palą się ich synowie i córki (służba wojskowa dla obu płci obowiązkowa) do gonienia Arabów po Wzgórzach Golan, uczenia się hebrajskiego i przestrzegania ścisłych rygorów judaizmu, w tym opartym na religii państwie. Więc wyciekają m.in. do Kanady, a tu mówiąc o swoim żydowskim pochodzeniu, przymrużają jedno oko. Co by to mogło oznaczać – doprawdy nie wiem. Wstydzą się?

        Jest jeszcze jeden zabawny (?) aspekt tej emigracji do Ziemi Obiecanej. Turyści opowiadają o częstym podkreślaniu różnic w wyglądzie Żydów i Arabów. Nie powinni się zbyt odróżniać, bo to bliscy semiccy kuzyni. A tymczasem chętnie podkreślają swoją jaśniejszą karnację, a ziomków nawet z ciemnobrązowymi włosami nazywają blondynami! No cóż – Talmud mówi, że matka zawsze pewna. Niech więc tak mają. Są opisywane w prasie przypadki, że na przykład emigrant do Izraela z Europy Mr. Rabinowicz, religijny i wyglądający jak każdy „porządny” Żyd ma wyglądać – ożenił się z Rosjanką. Jego dzieci nie mają żadnych (!) szans, żeby zostać uznane za Żydów. Cóż, trzeba dalej emigrować – Żyd wieczny tułacz! I to by było w tym temacie na tyle.

Ostojan

Toronto, kwiecień 2018

        PS Narastają, co jest oczywistą oczywistością, ataki na Hebrajczyków w bogatych krajach zachodniej Europy, dokonywane przez wyznawców Allaha. Nie dało się zauważyć, aby żydostwo przeciwstawiało się imigracji nad Sekwaną i Szprewą tych najeźdźców, swoich faktycznych, obecnie największych wrogów – muzułmanów. W porównaniu z ich attitude, europejski (w tym polski) antysemityzm to „łaskotki”. A z nim jednak zaciekle walczą! Według mojej oceny, Żydzi są mądrzejsi inaczej. W rezultacie dostaną znowu od świata po dupie. Prezydent Trump do USA Meksykanów wpuszczać nie chce. Innym nacjom, skorym do imigracji, Stany też robią wstręty (bezwizowy ruch z Polską). Czy pod wpływem swego zięcia Duży Donald otworzy granice dla Żydów? Kongres USA wykazał się żydofilstwem w sprawie bezspadkowego mienia pożydowskiego w Polsce. To mogłyby być niezłe pieniądze, na których plutokracja żydowska USA chętnie położyłaby łapę. Ogólnie sprawy mogą się jednak potoczyć inaczej – i Żydom pozostaną tylko możliwości osiedlania się (nareszcie!) w swoim kraju. „Polin” też brzmi atrakcyjnie, ale obecnie jestem przy nadziei, że prawica nie ma skłonności samobójczych. Już za lizusostwo wobec Żydów – traci na popularności. Czy to nie wystarczy? No way! Żeby się tylko na śmierć rządzący nie zaprzepraszali za niepopełnione winy! Władzuchno pamiętaj, że żydowska międzynarodowa diaspora ani US Kongres, czy nawet prezydent Trump, w Polsce nie głosują! Całując Żydów w pewne miejsce, tracicie tych, co nie pójdą dla was do urn. Memento!

Andrzej Kumor

Widziane od końca.

Strona: www.goniec.net/
Zaloguj się by skomentować

Nasze teksty

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.