farolwebad1

A+ A A-
Andrzej Kumor

Andrzej Kumor

Redaktor naczelny Gońca, dziennikarz i publicysta. Poczytaj Kumora...

czwartek, 18 kwiecień 2019 16:01

Polonia „na kartę”

Napisał

Władze w Warszawie zamierzają rozszerzyć wydawanie tzw. karty Polaka również na nas, Polaków zamieszkałych po całym świecie, a nie tylko tych osieroconych przez Polskę na wschód od Bugu.

        Po co? Przecież każdemu Polakowi należy się paszport „z krwi”, a więc teoretycznie do n-tego pokolenia. Kiedyś tłumaczono, że Polakom na wschodzie nie daje się paszportów z troski o nich samych, aby tamte postsowieckie reżimy, które nie tolerują podwójnego obywatelstwa nie robiły im wymówek. Karta Polaka miała tu stanowić bajpas problemu. 

czwartek, 11 kwiecień 2019 12:18

Kolejna odsłona Kulturkampfu

Napisał

Facebook włączył się w „ratowanie społeczeństwa” przed „brunatną falą nienawiści” kasując konta „ekstremistom”, w tym byłej kandydatce na burmistrza Toronto, byłej dziennikarce telewizji REBEL Faith Goldy.

        Oczywiście nie mamy tutaj do czynienia z cenzurą, lecz „z troską o prawdziwą inkluzywną wolność słowa” i dopuszczenie dyskryminowanych głosów do debaty publicznej. Jakoś nie słychać, aby konta na FB kasowano lewackim ekstremistom propagującym przemoc fizyczną wobec oponentów czy też murzyńskim rasistom. Tutaj nie ma równości, tutaj są równiejsi. 

        Jesteśmy świadkami kolejnej odsłony Kulturkampfu wymierzonego w podstawy koncepcji otwartego społeczeństwa. Jednym z fundamentów demokracji jest wszak możliwość głoszenia skrajnych opinii i debatowania. 

        Wiadomo jednak, że demokracja demokracją, ale „ktoś rządzić musi”... Nie wolno więc pozwolić żeby przy pomocy tak zwanych mediów społecznościowych propagowały się jakieś idee i poglądy „wkładające patyki w koła nieubłaganego postępu”, „hamując marsz historycznej konieczności”. 

        Jeśli więc kłóci się to z logiką, tym gorzej dla logiki. Przysłuchiwałem się wczoraj dyskusji w radiu CBC, w której pewna lewicowa pani polityk stwierdziła, że „oczywiście każdy ma własną prawdę, wynikającą z jego doświadczeń”; po czym na tym samym oddechu uznała, że nie można przecież pozwolić na szerzenie kłamstw i „dyskutować z faktami”. Skoro każdy ma „swoją prawdę” to co to jest kłamstwo?!! Tu pani polityk wyjaśniła, że - na przykład - „faktem, z którym się nie dyskutuje jest to iż homoseksualizm nie jest chorobą” dlatego uznawanie go za schorzenie jest... kłamstwem. 

Jak widać, choć „każdy ma swoją prawdę”, to „jedna prawda” jest prawdziwsza od drugiej....

Tutaj warto  przytoczyć artykuł 125 stalinowskiej konstytucji Związku Radzieckiego z 1935 roku: Zgodnie z interesami ludu pracującego i w celu umocnienia ustroju socjalistycznego prawo gwarantuje obywatelom ZSRR: wolność słowa, wolność druku, wolność zgromadzeń i wieców, wolność pochodów ulicznych i demonstracji. 

        U nas też tak będzie: „Zgodnie z interesami i w  celu umocnienia...”. 

        Kierownicy naszego systemu w naturalny dla siebie sposób uznają nas za nieodpowiedzialnych idiotów, których ktoś musi trzymać za gardło. Bardzo pouczająca jest tu lektura książeczki Eduarda Bernaysa Engineering of Consent z 1947 roku; na  YouTubie są filmiki na ten temat. 

        Dowiemy się z nich na czym polega współczesny ustrój polityczny i dlaczego demokracja nie może być autentyczna. Wynika to z założenia, że człowiek jest niezdolny do podejmowania racjonalnych decyzji o sobie samym, a już tym bardziej o państwie czy gospodarce, dlatego wpływ wyborców na te rzeczy musi być pozorny. 

        Mówi się o tym otwartym tekstem, zaprzęgając psychologię społeczną do „wymanipulowania” pożądanych zachowań. 

        Idzie więc o to, żeby tak to wszystko poukładać, by ludzie popierali i akceptowali zmiany mimo tego, iż ich nie rozumieją; żeby popierali to, co im się tam do popierania pokaże. 

        Kto więc jest prawdziwym „kierownikiem”, suwerenem? Elita „starszych i mądrzejszych”, czyli ci, co zawsze. 

        Tutaj kółko się zamyka, dlatego jeżeli ktoś ma jakiekolwiek rozeznanie sytuacyjne, widzi jak bardzo bezsilne są demokratyczne próby wpływania na rzeczywistość - one są możliwe tylko „do pewnego stopnia” i do pewnego pułapu. 

        Demokrację po prostu się organizuje, a jej instytucje kontroluje... Inaczej mogłoby dochodzić do „bardzo nieodpowiedzialnych sytuacji” - tłumaczą kierownicy, wskazując, że przecież Hitler doszedł do władzy demokratycznie; jakże możemy więc puszczać ważne rzeczy na żywioł, skoro ludzie mają tak niebezpieczne inklinacje? Trzeba ich trzymać za frak! Ostatnio usłyszałem nawet bardzo ładne stwierdzenie o konieczności „kontroli przekazu politycznego w celu uniknięcia zewnętrznych wpływów na przebieg wyborów”.  Słowem: musimy kontrolować, bo inni będą manipulować...

        Współczesna demokracja coraz częściej rezygnuje z przekonywania na rzecz ordynarnego manipulowania i uwarunkowania poprzez wychowanie. Niezależnie od tego, jak by to nazywać miłymi dla ucha słówkami, idziemy dziarsko do kolejnego totalu. Na razie dosyć miękkiego, choć na horyzoncie majaczą już ośrodki reedukacyjne...

Andrzej Kumor 

czwartek, 04 kwiecień 2019 15:20

Policzyliśmy się, policzono nas

Napisał

W kilku miastach amerykańskich odbyły się protesty przeciwko żydowskim roszczeniom wobec Polski. Odciął się od nich Kongres Polonii Amerykańskiej w osobie prezesa Spuli; twierdząc, że prowadzi rozmowy w tej sprawie o wyłączeniu Polski z ustawy 447 JUST. Brzmi to dość egzotycznie, bo Polska jest przecież głównym celem i bez niej nie byłoby się o co bić. Mamy więc do czynienia z jakimiś kombinacjami operacyjnymi i ustawką poza plecami „gawiedzi”; mamy do czynienia ze zdrajcami; z ludźmi, którzy pogodzili się z tym, że te żądania żydowskie trzeba będzie jakoś spełnić, być może dopuszczając ich do współwładzy, bo jak ładnie rzecz ujął wicepremier Gowin,  Rzeczpospolita jest ojczyzną dwóch narodów żydowskiego i polskiego... „i nikt nigdy tej prawdy z historii Polski nie wymaże”...

czwartek, 28 marzec 2019 15:13

Szlachtowanie przekazu

Napisał

Parlament europejski przyjął Acta 2. Wiadomo było, że tak się stanie, bo wiadomo jest co mają w głowach tępi biurokraci. Oczywiście, w rezultacie tej ustawy świat ma być lepszy, ale będzie gorszy. 

        Dlaczego?

        Przede wszystkim dlatego, że ochrona praw własności intelektualnej już dzisiaj idzie za daleko; nasza kultura rozwija się przez powielanie i interpretowanie tych samych, lub podobnych tematów od motywów greckich tragedii poczynając.

czwartek, 21 marzec 2019 11:54

Dlaczego nas gorzej traktują?

Napisał

        Wygląda na to, że wojna religijna z chrześcijanami w Afryce trwa w najlepsze, a reakcja cywilizowanego świata jest przytłumiona. O ile zamachy terrorystyczne na meczet w Montrealu, a niedawno w Christchurch, w Nowej Zelandii spotkały się z powszechnym oburzeniem o tyle zamachy terrorystyczne na kościoły na Filipinach czy w Afryce przechodzą przez strumień medialny jako informacje drugiej albo trzeciej kategorii. Wygląda na to, że zamordować w meczecie jest „gorzej”, niż zamordować w kościele katolika. W związku z zamachem dokonanym w Nowej Zelandii premier Kanady zaapelował  o wyrażenie współczucia, a na znak żałoby zdjęto ogłoszenia rządowe z Facebooka i Google’a; premier rozmawiał też z przedstawicielami społeczności islamskiej.

czwartek, 14 marzec 2019 15:01

Sukces Włodzimierza Skalika

Napisał

Może to trochę późno, żeby komentować gdańskie wybory prezydenckie i niewątpliwy w nich sukces Grzegorza Brauna, ale płynie z nich wielka nauka. Oczywiście, sukcesem jest tu porażka, no bo Grzegorz Braun nie został prezydentem Gdańska. Sukcesem była jednak jego kampania!

czwartek, 07 marzec 2019 10:54

Podgryzać i bić w czułe miejsca

Napisał

Prawie „prezydent Europy”, Donald Tusk wyraził zaniepokojenie, że najbliższe wybory do parlamentu europejskiego mogą zostać zmanipulowane za sprawą ingerencji z zewnątrz. Prawdopodobnie miał na myśli Rosję, Chiny i tym podobne wraże mocarstwa; może nawet Iran... 

Sprawy polsko-żydowskie nadal dominują w polskiej publicystyce, a ponieważ my pisaliśmy o tym z dawien dawna więc tylko jedna uwaga; brakuje dobrych materiałów po angielsku, przedstawiających polskie argumenty; naprawdę IPN mógłby się bardziej postarać, aby przygotować materiały w wielu językach napisane klarownie - takie talking points. Bo tutaj bardzo często stajemy wobec dyktatu środowisk, które powołują się na holocaust scholars, na bardzo wygadanych ludzi, którzy kłamią wyrywając z kontekstu różne sprawy, a my nie jesteśmy w stanie podać faktów, których pełno w polskich źródłach, a które by ich zatkały. Jest to wielkie pole do popisu, w końcu Instytut Pamięci Narodowej pieniędzy ma sporo i mógłby o to zadbać. Tym bardziej, że znane są ścieżki argumentacyjne przeciwnika i wiadomo jak zbijać go z tropu; wiadomo co jest pomijane, a co przeinaczane, w jaki sposób zakłamuje się tamte czasy. 

czwartek, 21 luty 2019 12:45

Nawet nas już nie muszą bajerować...

Napisał

No proszę, jednak można się postawić Żydom; tym bardziej jeśli jest się w pozycji pełzającej i nie można już się cofnąć. Żydzi tymczasem grają swoją starą grę i jedyna pociecha taka, że w Polsce więcej ludzi się o niej dowie. Świadomość ta i tak niczego nie zmieni, bo ludziom, którzy uważają, że gdy tylko Polacy poznają prawdę o stanie swego położenia to od razu zrobi się Wielka Polska, zawsze stawiam za przykład Palestyńczyków, którzy wszak znają swoje położenie, a mimo to niezbyt im się poprawia... 

środa, 13 luty 2019 11:07

Smutny los politycznej metresy

Napisał

Nadwiślańskim Polakom z wielkim trudem przychodzi wybudzanie się ze snu o Ameryce; odrzucenie proamerykańskich stereotypów i majaków, nie mogą uwierzyć że przedstawiciele administracji amerykańskiej, którzy ustami prezydenta Trumpa jeszcze 2 lata temu klepali ich po plecach szepcąc miłe słówka o Powstaniu Warszawskim, dzisiaj powielają brutalną żydowską, antypolską narrację.
Doniesienia o wypowiedzi sekretarza stanu USA, Pompeo, rządowe środki przekazu zatytułowały „wpadka”! Otóż, sekretarz Pompeo chwaląc w Warszawie ducha polskiego „oporu wobec nazizmu”, który był świadectwem „siły ducha polskiego narodu i amerykańskich ideałów wolności” wymienił stalinowskiego zbrodniarza Franka Blajchmana zmarłego niedawno w Nowym Jorku żołnierza Armii Ludowej, towarzysza broni Salomona Morela oraz funkcjonariusza Urzędu Bezpieczeństwa, mordercę polskich patriotów przeciwstawiających się narzuconej sowieckiej władzy.
W ubiegłym tygodniu pisałem że jesteśmy świadkami, jak żydowska polityka historyczna podaje sobie ręce z rosyjską (czy post sowiecką) dzisiaj okazuje się, że są one również uzgodnione z amerykańską, narracją historyczną kraju, który był naszym sojusznikiem w II wojnie światowej.
Polacy po prostu nie mogą w to uwierzyć i jest to nasz największy problem, bo człowiek który nie potrafi wydobyć się z głupoty sam jest sobie winien.
Na dodatek, jak czytam w polskich mediach, Pompeo „zaliczył skandaliczną wypowiedź”, czyli przypomniał o niezałatwionych roszczeniach żydowskich wobec Polski. I znów, żaden w tym skandal, lecz zaznaczenie oficjalnego stanowiska Waszyngtonu w tej sprawie. Ustawa 447 podpisana przez prezydenta Trumpa właśnie do tego zobowiązuje sekretarza stanu jak również wszystkich urzędników departamentu stanu.
Najwyraźniej Polski umysł jest impregnowany na doniesienia z USA i nie chce zniszczyć swojej własnej bajki. Amerykanie i Żydzi przyjechali do Warszawy na konferencję „irańską”, żeby załatwić sobie poparcie Polski dla bliskowschodniej polityki Izraela i USA, co oznacza ni mniej ni więcej, tylko możliwość wzięcia polskiego żołnierza do działań w tamtym terenie. Możliwość taka wisiała w powietrzu od dawna, znane były wypowiedzi ministra Macierewicza na ten temat; jak to, jeśli będziemy mieli amerykańskie gwarancje i amerykański wojsko w Polsce to będziemy mogli „pomóc” walczyć o pokój w innych rejonach świata. Jest to głupota granicząca ze zdradą. Wojska amerykańskie w Polsce, podobnie jak polskie na Bliskim Wschodzie nie będą podlegać polskim władzom!
Amerykanie rzucą Polaków na pożarcie komu tam będzie trzeba, w swoich rozgrywkach.Na razie Polska rzucona jest - jak widać po wypowiedziach Pompeo - na pożarcie w rozgrywkach żydowskich, ale może przyjść czas, że zapłaci się nią Rosji czy komukolwiek innemu. Taki to już smutny los politycznej metresy, która najwyraźniej nie chce się wybudzić ze snu o amerykańskim księciu z bajki.
Polacy zamiast wziąć kraj we własne ręce, budować siłę militarną własnego wojska i prowadzić polską politykę narodową frymarczą przyszłością swych dzieci i wnuków.
Tymczasem kombinując, jak koń pod górkę, narodową politykę wydaje się prowadzić Viktor Orban tylko że on ma poparcie części własnego aparatu siłowego, własnych służb. Niestety polskie służby nie dorosły do takiej pozycji. Być może nie mogły, bo jak to mi ktoś „mądrzejszy” kiedyś powiedział Polska to za duży kraj, by go zostawić samemu sobie.
No i w ten sposób mamy w przededniu Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, - ludzi którzy, o Polską niepodległość walczyli ze stalinowskimi oprawcami, - lansowaną nową wersję polskiej historii. Być może niedługo już obowiązującą w polskich szkołach, bo wszystko wskazuje na to, że kończy się resurs obecnego rozdania politycznego w Warszawie i tamtejszy rząd zostanie wymieniony na bardziej odpowiadający bieżącemu zapotrzebowaniu. W tej nowej wersji Franek Blajchman będzie wzorowym Polakiem walczącym z nazimem, bohaterem każdej polskiej czytanki szkolnej.
Stare amerykańskie przysłowie mówi, gdy ktoś oszuka cię raz, powinien się wstydzić; jeżeli dałeś się oszukać drugi raz to sam się wstydź.
Ile razy oszukiwano Polaków?


Andrzej Kumor

Ostatnio zmieniany sobota, 16 luty 2019 22:07
Strona 1 z 41

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.