Błąd
  • JFolder::pliki: Ścieżka nie jest folderem. Ścieżka: /var/hsphere/local/home/goniec/goniec24.com/images/domdziecka1619
Uwaga
  • There was a problem rendering your image gallery. Please make sure that the folder you are using in the Simple Image Gallery Pro plugin tags exists and contains valid image files. The plugin could not locate the folder: images/domdziecka1619
A+ A A-

40 lat w Palestrze mecenasa Marka Malickiego

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

IMG 1458

Znany adwokat i działacz polonijny mec. Marek Malicki obchodził niedawno 40. rocznicę przyjęcia do Palestry. Uroczystość zbiegła się z otwarciem kolejnego biura tej zasłużonej kancelarii, tym razem tuż przy polskiej plazie "Wisła", przy1420 Burnhamthorpe Rd., w okolicy Burnhamthorpe i Dixie. Kancelaria Malicki i Malicki założona została przez ojca pana Marka, Stefana Malickiego, a jej duszą jest żona, p. Elwira Malicki, osoba, która – jak powiedział jubilat – patrzy na to, co będzie, a nie na to co jest. Gratulując sukcesu, poprosiliśmy Państwa Malickich o krótki wywiad...

Elvira Sanchez de Malicki: - Zacznijmy od odrobiny historii; mój teść Stefan Malicki był sędzią w Polsce przed wojną i losy wojenne zaprowadziły go do Wielkiej Brytanii, gdzie wstąpił do brygady powietrznodesantowej w Szkocji. Tam brał udział w pracach licznych organizacji. Gdy przyjechał do Kanady, jego dyplomy nie zostały uznane. W 1951 roku przyjechał z żoną i dwójką małych dzieci - jak większość imigrantów - nie mieli grosza przy duszy. Postanowił więc, że ponownie pójdzie na studia; od nowa zaliczył całe studia prawnicze, ukończył Osgoode Hall. W 1959 roku rozpoczął praktykę. W 1973 roku, 40 lat temu, dołączył do niego syn Marek. W 2009 roku obchodziliśmy 50-lecie istnienia praktyki adwokackiej.

Dwa lata po tym, jak Marek zaczął pracę w kancelarii, ojciec zachorował i wszystko zostało na jego głowie. W 2007 roku postanowiliśmy, że zamiast emerytury w wieku 55 lat - jak większość ludzi, poszerzymy kancelarię. Nasz najmłodszy syn - a mamy czworo dzieci, postanowił studiować prawo, w tym roku ukończy studia. Zamiast emerytury czy sprzedaży praktyki, postanowiliśmy rozszerzyć działalność firmy. Pracuje w niej trzech prawników, mamy prawników znających hiszpański i język polski. Chcemy przyjąć co najmniej dwóch kolejnych prawników mówiących obydwoma językami. Podczas naszego ubiegłorocznego przyjęcia bożonarodzeniowego przyszło ponad 20 osób - prawników i pracowników. Jest to duży sukces.

GONIEC: - A jak Państwo się poznaliście?

- Chodziłam do szkoły z internatem dla panien Notre Dame Academy. Mama mojej koleżanki z pokoju była Polką, zaprosili mnie na weekend, zorganizowano przyjęcie. Nie mówiłam po angielsku, Marek uczył się wówczas hiszpańskiego...

Goniec: - Panie Mecenasie, czy dzisiaj, pod koniec kariery zawodowej, nie ma Pan ochoty na politykę? Przecież działał Pan w organizacjach polonijnych; był Pan przewodniczącym Kongresu Polonii Kanadyjskiej i Polonii Wolnego Świata, nie ma Pan ambicji politycznych?

Mec. Marek Malicki: - Miałem takie ambicje wiele lat temu. Miałem nawet możliwości, żeby wejść w politykę prowincyjną lub federalną, niestety w życiu często jest tak, że na jednej szali tej wagi jest polityka, a na drugiej rodzina; tak że wybrałem, żeby być z rodziną.
Emerytura mi nie grozi - gdy teraz powiększamy kancelarię i przyjmujemy prawników, pracy jest bardzo dużo. Jestem też zaangażowany w różnych innych organizacjach i instytucjach. Poza tym polityka jest inna dzisiaj niż kiedyś.

- Gorsza?

- Kiedyś dana osoba miała większe możliwości wpływać na politykę rządu. Obecnie w Kanadzie mamy bardziej system prezydencki.

- Premier o wszystkim decyduje?

- Premier i jego najbliższe otoczenie - nawet nie gabinet, tylko doradcy, i to było widać już od dwóch - trzech premierów przed obecnym.

- Poseł nie ma wiele do powiedzenia?

- Nie ma. To jest bardzo zaszczytna funkcja, może na wszystkich przyjęciach być uważany za ważną osobę, ale ma znikomo mało wpływu. Człowiek ma więcej wpływu w życiu codziennym. Dlatego zaangażowałem się w zarządzie Ontario Bar Association. To jest stowarzyszenie adwokatów w Ontario i jestem tam jednym z dyrektorów; reprezentuję cały okręg Mississaugi, Brampton i dalej. W ten sposób, w tej instytucji można bardziej wpłynąć na to, co dzieje się w społeczeństwie; nawet w kontekście Polonii, człowiek ma to podejście ukształtowane przez życie społeczne i podchodzi się do spraw ogólnoprawniczych w Kanadzie zupełnie inaczej. Tak więc raczej ukierunkowuje się na to, gdzie można mieć trochę wpływu.

- Pan mówi bardzo dobrze po polsku, a urodził się w Wielkiej Brytanii.

- Polski to był mój pierwszy język, po angielsku nie mówiłem słowa do momentu jak miałem 6 lat. Rodzice mnie wychowywali po polsku - bo wiadomo, że każde dziecko szybko się nauczy języka kraju, w którym przebywa. I co mi pomogło - bardzo szybko udzielałem się w harcerstwie, gdzie byłem drużynowym przez wiele, wiele lat, szybko zaangażowałem się w pracę społeczną - to mi pomogło.

- Wszyscy jakby boimy się prawa - co Pan sądzi o systemie prawnym w Ontario, jest Pan członkiem władz Palestry? Mówi się, że aby iść do prawnika, trzeba być albo bardzo bogatym, albo bardzo biednym. Jak to jest z tym dostępem do porady prawnej?

- To jest poważny problem; gdy się jest bardzo biednym, ma się dostęp do Legal Aid, albo trzeba mieć zasoby. Klasa średnia bardzo wiele spraw załatwia sama. Ostatecznie przychodzą do nas, bo - na przykład - kupią biznes bez odpowiedniego zabezpieczenia, starają się ułożyć jakieś własne umowy matrymonialne... To wszystko stwarza problemy. I pozostaje pytanie, jak do tego podejść? Adwokaci prowadzący kancelarie mają bardzo wysokie koszta tzw. overhead. Z drugiej strony, są sposoby którymi staramy się z tym poradzić. Po pierwsze, adwokaci, szczególnie ci na Bay Street, proszeni są o poświęcenie części czasu na pro bono - na pracę darmową, gdzie pomaga się ludziom, którzy inaczej pozbawieni byliby pomocy. To zaczyna przynosić rezultaty. Law Society, instytucja, która reguluje te sprawy prawne , uprawnia też paralegals, osoby, które nie są pełnymi adwokatami, ale mogą niektóre rzeczy w ograniczony sposób załatwiać i pomagać. W najniższym sądzie Small Claims Court można rozwiązywać roszczenia do wysokości 25 tysięcy dol., tam ludzie sami mogą się reprezentować. Jestem też sędzią takiego sądu i obserwuję, jak osoby, które są przygotowane, potrafią prowadzić własne sprawy.
Ogólnie jednak problem ten nie ma jeszcze rozwiązania; czyli jak mieć dostęp do prawa i nie dać się zrujnować - na to nie ma jeszcze odpowiedzi.

- Ma Pan wiele do czynienia z polskim środowiskiem, istnieje taka obiegowa opinia, że jesteśmy pieniaczami, czy to prawda?

- Niekoniecznie, pewne precedensy były stworzone kilka lat temu. Czasami ludzie błędnie idą do sądu i uważają, że pokażą drugiej stronie. Nikt na czymś takim jeszcze nie wygrał. To się tak wydarzyło w naszej społeczności Wydaje mi się, że nie zawsze tak było Jesteśmy na tyle mądrzy że potrafimy sami rozwiązywać własne sprawy.

- Dziękuję bardzo za rozmowę.

Rozmawiał Andrzej Kumor

Ostatnio zmieniany piątek, 05 kwiecień 2013 18:50
Zaloguj się by skomentować

Nasze teksty

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.