Błąd
  • JFolder::pliki: Ścieżka nie jest folderem. Ścieżka: /var/hsphere/local/home/goniec/goniec24.com/images/domdziecka1619
Uwaga
  • There was a problem rendering your image gallery. Please make sure that the folder you are using in the Simple Image Gallery Pro plugin tags exists and contains valid image files. The plugin could not locate the folder: images/domdziecka1619
A+ A A-

Danuta Nitoń wygrała wśród artystów!

Oceń ten artykuł
(1 Głos)

PAN AM 2015

Rozmawiam ze znaną w środowisku artystycznym artystką malarką i grafikiem, panią Danutą Nitoń.

Aleksander Siwiak: Pani Danusiu, nie tak dawno odniosła pani spektakularny sukces, wygrywając konkurs na rzeźbę-maskotkę, symbol identyfikujący miasto Hamilton z rozgrywanymi igrzyskami panamerykańskimi, a ściślej z piłką nożną, bowiem ta konkurencja będzie rozgrywana w całości w naszym mieście. Nie jestem pewien, czy określiłem ten projekt artystyczny profesjonalnie... pani zrobi to zapewne lepiej!


Danuta Nitoń: Małe sprostowanie, nie wygrałam całego konkursu, ale znalazłam się w gronie czterech artystów, których projekty zostały wybrane, a dotyczyły artystycznego ozdobienia czterech piłek nożnych wykonanych z aluminium, z których to każda umieszczona jest na specjalnej konstrukcji metalowej. Konkurs został ogłoszony w lutym br. W marcu minął termin nadsyłania propozycji i aplikacji, a na początku kwietnia ogłoszono zwycięzców. Termin wykonania prac wyznaczono na koniec maja br. Wszystko więc odbywało się w bardzo szybkim tempie, ale to pewnie dlatego, że Hamilton Downtown BIA (Business Improvement Area) czekało na wykończenie czterech aluminiowych piłek, które wykonane zostały przez firmę z Dundas, Hamilton Scenic Specialities. Firma ta zajmuje się produkcją na zamówienie wielu akcesoriów i rekwizytów do filmów, teatrów et cetera. Średnica każdej piłki wynosi 35" (ponad metr) i jest ona (piłka) osadzona na piedestale wysokości 3,5 stopy. Tak że całość sięga ponad 5 stóp wysokości.
Ucieszyłam się bardzo, kiedy otrzymałam telefonicznie wiadomość o tym, że moja piłka będzie jedną z czterech umieszczonych w centrum Hamilton i oglądana przez tysiące turystów i przechodniów, jakby nie było, to dla artysty jest zaszczyt, kiedy jego projekt jest wybrany na tak wielką okazję jak igrzyska panamerykańskie.


A.S.: Odejdźmy na chwilę od tematu, nie wszyscy czytelnicy są pasjonatami sportu i przybliżmy im nieco to sportowe wydarzenie. PAN AM GAMES są rozgrywane co cztery lata, począwszy od 1951 roku. W swojej formie impreza jest zbliżona do nowożytnych igrzysk olimpijskich. W zawodach biorą udział sportowcy wszystkich 41 państw obu Ameryk i Karaibów. Dla tych, którzy lubią zbierać pieniążki, a któż tego nie lubi, wiadomość o tym, że Kanada z tej okazji wyemitowała monety kolekcjonerskie wartości 25 centów i 20 dolarów. Numizmaty wybito z miedzi platerowanej złotem oraz srebrze wysokiej próby.
Wracając zaś do igrzysk, są to już 17. igrzyska. W ich historii zazwyczaj rywalizację medalową wygrywają Stany Zjednoczone, które tylko dwa razy oddały palmę pierwszeństwa innym krajom. Raz wygrała Argentyna, raz Kuba. Dodajmy tylko, że Kanada organizuje igrzyska po raz trzeci. Dwa razy sportowców gościł Winnipeg. Ale wracajmy do pani dzieła, do pani piłki, która okazała się zwycięska.


D.N.: Jeśli chodzi o pomysł, to miałam ich kilka. Wiedziałam, że będę miała do czynienia z bryłą przedstawiającą piłkę nożną, więc pomyślałam, że o sporcie nie trzeba już nic dodawać, bo to byłyby, według mnie, dwa grzyby w barszczu. Skoncentrowałam się na rzeczach mówiących o naszej mozaice kulturowej, społeczności kanadyjskiej, na tym, że mimo iż przybyliśmy z różnych krajów, wychowywaliśmy się w innych kulturach, o innych tradycjach, że często w naszej społeczności, czy nawet w naszych rodzinach, pokazujemy palcem tych, którzy są inni, to tak naprawdę tworzymy kolorową, piękną jedność. Tytuł mojego projektu to "JEDNOŚĆ I AKCEPTACJA TWORZY PIĘKNO, HARMONIĘ I RÓWNOWAGĘ".
Do dekoracji mojej piłki użyłam różnych elementów (koraliki, świecidełka, broszki, odznaki, szkła, fragmenty zabawek, długopisy, mazaki, a nawet kapsle od piwa!). Pochodzą one z różnych miejsc, są wielokolorowe, mają swoją przeszłość... podobnie jak ludzie. Dla niektórych z nas przedmioty umieszczone na piłce odzwierciedlają jakieś znaczenie, przywołują jakieś wspomnienia, wydarzenia z życia, dla innych po prostu nic nie znaczą, a jednak połączone w całość, stworzyły kolorową, zharmonizowaną jedność.
Mój projekt był w miarę łatwy do wykonania, więc po zgromadzeniu większości materiałów, rozplanowaniu powierzchni i rozpoczęciu pracy, zaprosiłam kilku moich znajomych i oczywiście moje córki do udziału w tworzeniu mozaiki. Z początku bali się podjąć jakąkolwiek inicjatywę, gdzie co nakleić, ale nie minęło dużo czasu, jak puściły z nich kreatywne soki, potworzyły się dwu- i trzyosobowe grupki i patrząc na nich z boku, doszłam w pewnym momencie do wniosku, że nie jestem już im potrzebna. Była to dla mnie satysfakcja, że osobom, które mówiły, że nie są "artystami", uchyliłam drzwi do kreowania pomysłów i sztuki. Udowodniłam takie stwierdzenie, że nie trzeba być artystą, by tworzyć coś fajnego, ciekawego i innego. Pomysły, nowe idee, projekty często rodzą się we współpracy z innymi.

(opisy zdjęć:  4041 – Jedna z grup pomocniczych – od lewej Alicia Ryznyk, Jadwiga Kaluska, Daniela i Bogdan Kras 2319 – moje corki od lewej Liz i Kasia Niton 3002 – Po odsłonięciu w centrum Hamilton (King Street i JohnStreet) 5856 Artyści: Lori Le Mare, Steven Twigg, Danuta Niton and Amanda Immurs. Każdy z nich stworzył inną piłkę nożną, które to są teraz zainstalowane w czterech miejscach w samym centrum Hamilton. Reszta zdjęć w studiu w Dundas)


A.S.: Pani Danusiu, pisała już o pani prasa torontońska i hamiltońska, proszę przypomnieć swoje poprzednie osiągnięcia, udziały w wernisażach.


D.N.: Z zawodu jestem artystą grafikiem, prowadzę swoją firmę "Art of Design", projektuję i drukuję materiały reklamowe, książki, bannery i tym podobne. Oprócz tego maluję obrazy. Dla przyjemności maluję, jak mam czas, ale maluję także na zamówienie. Należę do kilku artystycznych organizacji i stowarzyszeń, biorę udział w grupowych i indywidualnych wystawach na terenie Ontario. Moje prace kupili klienci z Kanady, USA, Izraela, Polski, Australii i innych krajów. Organizuję wystawy i wspólnie realizuję projekty z młodzieżą. Właśnie zakończyłam malowanie czterech dużych plansz o tematyce polonijnej i związanych również z PAN AM 2015. Brały w nich udział dzieci z hamiltońskiego chóru dziecięcego Kazimierza Chrapki, mówię oczywiście o chórze "STOKROTKI". Plansze są zainstalowane obok kościoła pod wezwaniem św. Stanisława Kostki w Hamilton i witać będą przejeżdżających tą trasą sportowców i kibiców podczas igrzysk panamerykańskich w naszym mieście.


A.S.: Tradycyjnie, przy takich wywiadach pytanie o początki malarstwa, skąd to zamiłowanie, tradycje rodzinne, piórko i węgiel, czy też akwarele?


D.N.: Panie Olku, trudno mi tak jednoznacznie powiedzieć, ale generalnie to wszystkiego po trochę plus szkoła, ogromna praca, zamiłowanie i chyba szczypta talentu od Boga.


A.S.: Wystawiała pani swoje prace w wielu galeriach, wymieńmy kilka.


D.N.: Art Gallery of Hamilton, Carnegie Gallery w Dundas, Blue Angel Gallery, McMaster Innovation Park, Conservatory for the Art.


A.S.: Ma pani dwie córki, czy któraś z nich odziedziczyła talent po mamie?


D.N.: Odziedziczyły obydwie, ale Ela (młodsza) wybrała sport i studia w tym kierunku, natomiast Kasia jak na razie zakończyła swoją edukację z dwoma tytułami artystycznymi: ilustratorka i animatorka, pracowała już dla jednego z największych studiów animacyjnych, NICKOLODION STUDIO w Kalifornii.


A.S.: Namalowała pani setki obrazów, ale jest pani także autorką widokówek, które przedstawiają właśnie, co... i dlaczego?


D.N.: Mam sentyment do starych budynków, między innymi w Dundas, gdzie mieszkam, i wiele moich akwareli przerabiam na widokówki, które sprzedawane są w okolicznych galeriach i sklepach. Jest to w pewnym sensie połączenie mojego biznesu graficznego i drukarskiego ze sztuką. Jakoś trzeba sobie radzić, a jak każdy wie, życie artystów nie jest łatwe.


A.S.: Przyszła pora na najważniejsze pytanie, sukces, bo inaczej tego nazwać nie można, związany z igrzyskami panamerykańskimi 2015 w Toronto, a których współgospodarzem jest także Hamilton.


D.N.: Skłamałabym, gdybym nie powiedziała, że cieszy mnie to, sprawia mi to ogromną satysfakcję, że jako Polka, jedyna Polka z tego co wiem, w tym artystycznym światku miałam okazję wykonać projekt na Pan Am, oczywiście z pomocą moich przyjaciół oraz córek Kasi i Eli (Kasia akurat przebywała na wakacjach w Ontario). Wiem, że piłkę tę obejrzy tysiące turystów, kibiców i sportowców z obu Ameryk i Karaibów. Niby nic takiego, ale dusza się raduje, zresztą ja się potrafię cieszyć byle czym! Na jednym z sześciokątów mojej piłki można znaleźć kilka drobiazgów świadczących o tym, że jestem dumna ze swojego polskiego pochodzenia. Jest tam orzełek z koroną, krzyżyk, zdanie "I LOVE POLSKA", "KISS ME I'M POLISH", odznaka Chóru "STOKROTKI", kapsle z polskiego piwa i tym podobne.


A.S.: Jak pani zareagowała na wieść o sukcesie?


D.N.: Mój projekt podobał mi się samej od początki i jakoś w podświadomości przekonana byłam, że będzie wybrany!!! Oczywiście, że się ucieszyłam! A tak, poważnie mówiąc, w życiu tak to jest, że zawsze trzeba próbować. Zdarza się wiele razy, że aplikacje na oceniane przez jurorów wystawy lub inne inicjatywy czy projekty odstraszają swoim skomplikowanym procesem, ale ja zawsze powtarzam, że jak nie spróbujesz, to porażka gwarantowana. Często jest tylko problem, że na wykonanie i pełne zaangażowanie w tego typu projekty potrzebny jest czas, a ja na jego brak ciągle narzekam.


A.S. Dziękuję za rozmowę, mam nadzieję, że nie jestem w tym odosobniony i w imieniu całej Polonii, znajomych i przyjaciół dziękujemy za to, czego pani dokonała, bo jesteśmy zawsze dumni z osiągnięć rodaków i ze swoich polskich tradycji.
Życzymy dużo wspaniałości!


Z Danutą Nitoń, hamiltońską artystką malarką, grafikiem, rozmawiał Aleksander Siwiak.

Zaloguj się by skomentować

Nasze teksty

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.