farolwebad1

A+ A A-
poniedziałek, 21 maj 2018 19:53

USA: "jak zneutralizować Iran"?

Amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo powiedział w poniedziałek, że Stany Zjednoczone nałożą najmocniejsze w historii sankcje na Iran i podejmą wszystkie działania konieczne aby powstrzymać władze tego kraju przed uzyskaniem broni nuklearnej.
Pompeo nakreślił plan działania po tym, jak prezydent Trump wycofał Stany Zjednoczone z układu podpisanego z Iranem za kadencji prezydenta Obamy, a mającego na celu kontrolowanie pokojowego wykorzystania programu atomowego w tym kraju. Lista żądań jakie Pompeo wysunął pod adresem Teheranu jest długa i całkowicie nierealna - nie do przyjęcia przez obecne władze Iranu.
USA uznają że jedynie maksymalny nacisk na władze tego kraju może spowodować, że poniosą one koszty, które potencjalnie prowadzić będzie do obalenia obecnego rządu. Sekretarz stanu powiedział że wszystkie poprzednie sankcje zaczną ponownie obowiązywać i dodane zostaną nowe, a Stany Zjednoczone będą współpracować z sojusznikami aby powstrzymać Iran w regionie.
Ewentualny nowy układ USA z tym krajem wymagałby od Teheranu całkowitego ujawnienia poprzednich programów nuklearnych, całkowitego zatrzymania procesu wzbogacania uranu, a także swobodnego dostępu międzynarodowej agencji atomowej do wszystkich miejsc.
Iran musiałby ponadto wstrzymać swój program budowy pocisków balistycznych i zakończyć popieranie organizacji jak Hamas Hezbollah, rebeliantów Houthi, a także Talibanu.
Iran musiałby powstrzymać agresywne działania w regionie i uwolnić wszystkich więźniów amerykańskich oraz państw sprzymierzonych.
Oznacza to że nadzieje państw europejskich na utrzymanie korzyści ekonomicznych z kontaktów z Iranem wynikających z obecnego porozumienia są praktycznie niemożliwe w ramach sankcji nakreślonych w poniedziałek przez Pompeo. Zdaniem analityków Waszyngton zmierza do wojny z Iranem, która może mieć charakter wewnętrznego przewrotu wspieranego z zewnątrz.

 

(za www.axios.com)

Opublikowano w Goniec Poleca
poniedziałek, 07 maj 2018 09:22

Filipiny zmieniają kierunek sojuszy

Filipiny od czasów II wojny światowej były krajem silnie związanym ze Stanami Zjednoczonymi. To amerykańska armia walczyła tam z Japończykami, a następnie lokowały się tam amerykańskie koncerny.
Tymczasem obecny prezydent tego kraju Rodrigo Roa Duterte, który prowadzi politykę niepopularną na Zachodzie, w tym między innymi w sposób drakoński rozprawia się z handlem narkotykami oraz prześladuje homoseksualistów, zdaje się wybierać opcję chińską.
Podczas swojej niedawnej wizyty w Chinach Duterte miał uzyskać zapewnienia, że państwo to będzie chroniło i broniło Filipin "przed zewnętrznymi zagrożeniami". Jednocześnie prezydent skrytykował Stany Zjednoczone za zablokowanie sprzedaży uzbrojenia co miało miejsce rok temu właśnie ze względu na kontrowersje otaczające jego politykę. Duterte obecnie zwrócił się do Chin i Rosji i pochwalił oba te kraje za ofertę pomocy nie obarczoną żadnymi warunkami, dodał że chińscy i rosyjscy eksperci pomogli Filipinom w walce przeciwko nielegalnym kartelom narkotykowym oraz terroryzmowi. Zarówno Chiny jak i Rosja przedstawiły Filipinom bogatą ofertę uzbrojenia.

Opublikowano w Goniec Poleca
sobota, 28 kwiecień 2018 10:47

Trump przygotowuje wojnę?

Kanclerz Niemiec Ángela Merkel po rozmowach z prezydentem Trumpem przyznała że istniejący układ nuklearny z Iranem nie jest wystarczający dla powstrzymania programu atomowego, a ponadto wpływy Teheranu w regionie muszą być ograniczone.
Merkel złożyła w minionym tygodniu krótką, roboczą wizytę w Waszyngtonie. Podczas konferencji prasowej po spotkaniu z prezydentem USA powiedziała, że geopolityczne wpływy Iranu w Syrii, Libanie i Iraku muszą zostać powstrzymane, a "kwestia Iranu" jest dla Niemiec nawet ważniejsza niż dla Stanów Zjednoczonych ponieważ kraj ten - jak to określiła - "leży u naszych drzwi".
Obserwatorzy zauważają że Merkel, poprzednio wypowiadała się pozytywnie o porozumieniu z Iranem, będącym podstawą dla zniesienia izolacji tego kraju. Eksperci z Europy, którzy kontrolują wykonywanie tego porozumienia przez Teheran poświadczają, że jest ono przez Iran respektowane.
W rezultacie nowej sytuacji na Bliskim Wschodzie wzrosły natomiast wpływy Iranu w Syrii oraz w Libanie co wzbudziło poważny niepokój Izraela; stąd naciski na zerwanie irańskiego porozumienia, przywrócenie sankcji oraz - jak postuluje wielu izraelskich polityków kroki militarne przeciwko Teheranowi.
Prezydent Trump przyznał że zdołał przekonać Merkel do zmiany stanowiska, oświadczając iż "obecnie Kanclerz Niemiec postrzega Iran zupełnie inaczej niż miało to miejsce zanim przekroczyła próg Gabinetu Owalnego w Białym Domu…".

Opublikowano w Goniec Poleca
piątek, 27 kwiecień 2018 10:31

Możliwe zjednoczenie Korei?

Przywódcy Korei Północnej i Południowej oświadczyli podczas historycznego szczytu, że zobowiązują się do zaprzestania wszelkich aktów wrogości miedzy krajami i podpisz' uk;ad pokojowy formalnie kończący wojnę koreańską z lat 50..

Podczas piątkowego szczytu zgodzili się też, że należy przeprowadzić denuklearyzację Półwyspu Koreańskiego i będą w tej sprawie ściśle współpracować

W piątek doszło do historycznego spotkania przywódców obu Korei, Północnej i Południowej, w Panmundżomie, miejscowości w Koreańskiej Strefie Zdemilitaryzowanej, na granicy obu państw. Przywódca Korei Płn. po raz pierwszy od 1953 roku postawił stopę na ziemi południowokoreańskiej.

Poranna część szczytu była pełna symbolicznych, pojednawczych gestów. Kim, według obserwatorów stara się zrobić wrażenie promotora pokoju. Rozmowy toczyły się w tzw. Domu Pokoju. Przywódca Korei Płn. wpisał się tam do księgi gości. „Zaczyna się teraz nowa historia, era pokoju” – napisał we wpisie do księgi. Z kolei podczas rozmów mówił o „nowej historii pokoju i dobrobytu w relacjach między Koreami”.

W tym roku, na który przypada 65. rocznica rozejmu, Korea Południowa i Północna zgodziły się aktywnie starać się o trójstronne spotkania z udziałem obu Korei i USA, oraz czterostronne spotkania z udziałem obu Korei, USA i Chin, by ogłosić koniec wojny i zbudować stały i solidny pokój – napisano w dokumencie. Zakłada on także dążenie do redukcji zbrojeń, rychłego zaprzestania wszelkich „aktów wrogości” (w tym działalności propagandowej), przekształcenie umocnionej granicy w „strefę pokoju”, jak również dążenie do wielostronnych rozmów z innymi państwami, w tym z USA.

Po podpisaniu deklaracji przywódcy obu krajów po raz pierwszy w historii wystąpili wspólnie na konferencji prasowej. Mun Dze In powiedział, że rozdzieleni krewni będą mogli się ze sobą kontaktować, a linia demarkacyjna stanie się „strefą pokoju”. Zapowiedział też budowę „wiecznego pokoju na Półwyspie Koreańskim” oraz wstrzymanie wszelkich form wrogości pomiędzy państwami.

Kim przemawiając po Munie podkreślał, że Koreańczycy po obu stronach granicy są „braćmi tej samej krwi” i zapowiedział „nową erę pokoju” w dwustronnych relacjach.

Opublikowano w Goniec Poleca

 Kongres USA apeluje do Departamentu Stanu, aby ten nakłonił Polskę i Ukrainę do bardziej zdecydowanego zwalczania antysemityzmu.
Autorzy listu amerykańscy kongresmeni krytykują Polskę i domagają się "zwalczania antysemityzmu". Autorami listu są David Cicilline oraz Ro Khanna z Partii Demokratycznej. Domagają się, by władze USA zażądały od polskich władz całkowitego potępienia antysemityzmu oraz większej determinacji w ściganiu przestępstw związanych z antysemityzmem. W liście czytamy również, że ustawa o IPN ogranicza wolność słowa. "Burmistrz z Izraela został zmuszony do odwołania uroczystości przez lokalne władze w Polsce, bo nie chciał zmienić treści wystąpienia o współudziale Polaków w Holocauście"

Zdaniem komentatorów jest to preludium agresji na Polskę planowanej w związku z ustawami S. 447 i H.R. 1226.

Inicjatorzy listu to (za wikipedia):

David Nicola Cicilline (born July 15, 1961) is an American politician who has been the U.S. Representative for Rhode Island's 1st congressional district since 2011. He is a member of the Democratic Party. He previously served as Mayor of Providence, Rhode Island, from 2003 to 2011, and was the first openly gay mayor of a U.S. state capital. David Cicilline was born July 15, 1961, in Providence, Rhode Island. His mother, Sabra (née Peskin), is Jewish, and his father, John Francis "Jack" Cicilline, is Italian American andCatholic. His father is a prominent attorney in Providence who defended local Mafia figures in the 1970s and 1980s and was an aide to Mayor Joseph A. Doorley Jr.

As a Member of the House Foreign Affairs Committee, David has been a consistent supporter of a robust relationship with Israel. Israel is a strong and brave democracy and has been an inspiration for the world for more than sixty years. The State of Israel was founded on the values of pluralism, justice, and respect for human rights, and as a practicing Jew, David is proud that Israel continues to embody those same values today. It is because of these shared values and a commitment to protecting minorities and workers, rejecting discrimination of any kind, and the strong belief in freedom of speech and an impartial judiciary, that the relationship between the United States and Israel is so strong and mutually reinforcing.


Rohit Khanna (born September 13, 1976) is an American academic, lawyer, and politician serving as the U.S. Representative for California's 17th congressional districtas a member of the Democratic Party. Khanna defeated eight-term incumbent Representative Mike Honda in the general election on November 8, 2016, after first running for the same seat in 2014. Khanna also served as the Deputy Assistant Secretary in theUnited States Department of Commerce under President Barack Obama from August 8, 2009, to August 2011.
Khanna was born in 1976 in Philadelphia, Pennsylvania. His parents are Punjabi immigrants to the United States from India. His father is a chemical engineer who graduated from the Indian Institute of Technology (IIT) and the University of Michigan, and his mother is a former substitute school teacher. Khanna's maternal grandfather, Amarnath Vidyalankar, was part of India's independence movement, working with Lala Lajpat Rai, and spent years in jail in the pursuit of human rights and freedom. In a Boston Globe op-ed, Khanna and Representative John Lewis examined how Gandhi's movement was intertwined with the civil rights movement. Khanna received his B.A. degree in economics with honors from the University of Chicago in 1998, where he was a member of Phi Beta Kappa. He attended Yale Law School, receiving his law degree in 2001. He specializes in intellectual property law.

Opublikowano w Goniec Poleca
poniedziałek, 16 kwiecień 2018 19:19

Trump: Gry walutowe Rosji i Chin - nie do przyjęcia

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump oskarżył w poniedziałek Rosję i Chiny o dewaluowanie swoich walut w sytuacji, kiedy Stany Zjednoczone podnoszą stopy procentowe. "Rosja i Chiny bawią się w Currency Devaluation Game podczas gdy my podnosimy nasze stopy procentowe,  to nie do przyjęcia" - napisał Trump na Twitterze.

Opublikowano w Goniec Poleca
niedziela, 15 kwiecień 2018 12:41

Na szybko: Kto wygrał?

 No i co kto wygrał po ostrzale Syrii? Jaki cel osiągnęli Amerykanie i ich sojusznicy? I to do tego jacyś tacy bardzo podzieleni sojusznicy, bo bez Berlina, Włoch i innych krajów zachodnich. Co miały osiągnąć bombardowania? Bo chyba nikt normalny nie wierzy że właśnie w kolejnym roku wojny zniszczono oto laboratoria czy też zapasy broni chemicznej Asada. Nawiasem mówiąc czyż bombardowanie składów broni chemicznej nie powoduje zagrożenia katastrofą ekologiczną tysięcy ludzi?
Wyszło na to że Stany Zjednoczone usiłują zachować twarz, strzelając jak zawsze tomahawkami; że nie mają jak zaangażować się w Syrii, bez rozpoczęcia globalnego przetasowania. Z drugiej strony buńczuczne oświadczenia Rosji okazały się dużo na wyrost. Rosja nie zaangażowała nawet swojego systemu obrony przeciwlotniczej, który ma tam służyć obronie baz. A więc Tomahawki zostały "wzięte na klatę" i tak na dobrą sprawę trudno dowiedzieć się jakie szkody poczyniły.
Tymczasem Stany Zjednoczone grożą obłożeniem Kremla kolejnymi sankcjami, oznacza to jedynie przyspieszone wpychanie Moskwy w eurazjatycki układ z Chinami. Nawiasem mówiąc, czy ktoś przedstawił może analizę wpływu dotychczasowych sankcji na gospodarkę rosyjską? Zdaje się że rozwija się ona bardzo dobrze obracając ku chińskim towarzyszom. A Putin dogaduje się z natowską Turcją "w sprawie pokoju w Syrii" bez Amerykanów i Izraela.
Wszystkie te podrygi amerykańskiej polityki zagranicznej, niekonsekwencje Trumpa, który wymienia doradców jak rękawiczki, zapowiada wycofanie sił amerykańskich z Syrii (ku oburzeniu izraelskiego "sojusznika") tylko po to, by następnie odpalić sto tomahawków, świadczą o tym, że żyjemy w naprawdę niebezpiecznych czasach, a nasz amerykański wieloryb pływa w coraz płytszej wodzie, coraz bliżej plaży.

Opublikowano w Andrzej Kumor

Chiny postanowiły ostro odpowiedzieć na decyzję Stanów Zjednoczonych obłożenia 1300 chińskich towarów cłem wysokości 25%. Biały Dom twierdzi że proponowane dodatkowe opodatkowanie na import z Chin to odpowiedź na chińskie praktyki lekceważenia praw własności intelektualnej.
Lista obejmuje między innymi towary medyczne telewizory i motocykle. Pekin w wydanym oświadczeniu "stanowczo potępia i sprzeciwia się nowym taryfom celnym". - Takie nierealistyczne i protekcjonistyczne działania w groźny sposób naruszają fundamentalne zasady i wartości Światowej Organizacji Handlu stwierdza chińska ambasada w Waszyngtonie w wydanym w środę oświadczeniu. Chiny uważają że "działania Stanów Zjednoczonych nie służą interesom gospodarczym tego kraju a jeszcze mniej interesom globalnej gospodarki". Jak głosi chińskie powiedzenie, jedyną uprzejmością jest tutaj wzajemność; chińska strona skieruje sprawę do arbitrażu Światowej Organizacji Handlu, a także "podejmie odpowiednie środki o różnej skali i mocy przeciwko amerykańskim towarom w zgodzie z chińskim prawem". Zdaniem ekonomistów, działania Stanów Zjednoczonych i Pekinu mogą być początkiem wojny handlowej, która znacząco zmieni rynki amerykańskie i chińskie.
Towary znajdujące się na amerykańskiej liście która została we wtorek upubliczniona odpowiadają wartością 50 mld dolarów importu rocznie.

Opublikowano w Goniec Poleca
piątek, 30 marzec 2018 10:47

Podanie o wizę do USA - jak na spowiedzi

Jak informuje agencja Reutera amerykański Departament Stanu zapowiada wprowadzenie nowego pytania na formularzach wizowych, tak w przypadku ubiegania się wizy turystyczne, jak i pobytowe, chodzi więc o prawie 15 mln ludzi rocznie. Pytanie to dotyczyć będzie aktywności w mediach społecznościowych oraz awatarów, nazwisk i pseudonimów jakimi osoby ubiegające się o wizę posługują się w internecie, i jakich używały w ciągu minionych 5 lat. Pozwoli to urzędnikom Departamentu Stanu prześledzić aktywność sieciową wnioskodawców.
Propozycja ta została przedstawiona w piątek i wymaga aprobaty Office of Management and Budget; ma ona zapobiec przyjazdowi do Stanów Zjednoczonych elementów niepożądanych, ekstremistycznych. Jeżeli przepis wejdzie w życie, osoby ubiegający się o amerykańską wizę będą musiały również informować, jakich numerów telefonicznych używały w ciągu minionych 5 lat, jakich adresów e-mailowych, a także przedstawić historię podróży międzynarodowych. Inne pytanie dotyczyć będzie aktywności terrorystycznej członków rodziny...

Opublikowano w Goniec Poleca
czwartek, 29 marzec 2018 20:37

Rosja: oko za oko

W ramach odpowiedzi na wydalenie rosyjskich dyplomatów przez kilka krajów zachodnich minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow poinformował czwartek o wydaleniu z Rosji dyplomatów Stanów Zjednoczonych, Kanady, Wielkiej Brytanii i kilku innych państw Unii Europejskiej. Rosja zamknęła również konsulat USA w St.Petersburgu. Wśród wydalonych dyplomatów uznanych za persona non grata jest 4 pracowników kanadyjskiej ambasady. Kryzys w stosunkach Rosji z Zachodem wziął się z próby otrucia byłego brytyjskiego szpiega w Rosji a zarazem pułkownika GRU Skripala. Został on otruty przy pomocy środka paraliżującego pochodzącego z arsenału broni chemicznej. Rosja zaprzecza jakoby miała z tym coś wspólnego i zażądała posiedzenia organizacji - Organization for the Prohibition of Chemical Weapons (OPWC) - zajmującej się kontrolą broni chemicznej.

Rosja podjęła decyzję o wydaleniu dyplomatów w reakcji na wcześniejsze wydalenie ponad 100 dyplomatów rosyjskich.

Opublikowano w Goniec Poleca
Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.