farolwebad1

A+ A A-

Kastrowanie symboli

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

ligeza„Dobrze jest, psia krew, a kto powie, że nie, tego w mordę”. To nie ja mówię, to niejaki Witkacy powiedział. Konkretnie, Stanisław Ignacy Witkiewicz, herbu Nieczuja. Ja już w mordę nie biłbym, nie te lata. Więc.

        Więc przeanalizujmy okoliczności, że tak nachalnie zawołam. Po pierwsze, było weto prezydenckie do ustawy degradacyjnej – zatem dobrze jest, chociaż sukces jakby trochę umiarkowany. Po drugie, była nowela ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, przeprowadzona najsprawniej w świecie i podpisana dzięki postępowi technicznemu, to jest metodą uwierzytelnionego podpisu elektronicznego – czyli jest jeszcze dobrzej niż dobrze, choć i tu sukces zgodny prędzej z interesem Izraela niż Polski. Ale przyjaciele to przyjaciele, ich sukces czy nasz sukces, nie warto się naczmuchiwać. Dalej mieliśmy obchody rocznicy Rzezi Wołyńskiej – to był sukces kolejny, najokazalszy z dotychczasowych. Co prawda zwieńczony w polu tuż przed żniwami, za to jakże okazałym wieńcem.

        Podsumowując: jeden sukces goni za drugim, lada dzień ten pierwszy tego ostatniego sukcesa ugryzie w ogon. Czy tam połknie, boć w końcu coś pójdzie źle, nie ma to, tamto, i nie będzie, prawda, dobrego wyjścia z sytuacji rozwijającej się mocno dynamicznie.

        Otóż – i to refleksja całkiem serio – doceniłbym postawę wizerunkową naszego pana prezydenta, czy tam nawet prezydenta, naszego pana, gdyby nie działania Jego Prezydenckiej Wspaniałości związane z realpolityk. Zresztą postawy wizerunkowej „Dobrej zmiany” hurtem również docenić nie umiem, a to z tej samej przyczyny. Precyzując: nowelizacja ustawy o IPN udowodniła ludziom myślącym rozsądnie, to samo, co zawetowanie ustawy degradacyjnej i obchody rocznicy zbrodni wołyńskiej. Mianowicie to pierwsze pokazało „Dobrą zmianę” bez slipów (i bez walorów pod), a to drugie obnażyło wątpliwe walory „Dobrej zmiany” (i brak slipów nad). Mowa o walorach intelektualnych, a jakże. Stąd pytanie: czy Polacy wiedzą, co podobno ich rząd zrobił z ich godnością na przestrzeni ostatniego półrocza? Odpowiedź brzmi: a skąd mieliby to wiedzieć? Z TVPinfo? Jasne, że nie wiedzą. Gdyby wiedzieli, ten rząd upadłby w tydzień. Góra w dwa.

        Państwo – proszę wybaczyć to podkreślenie – bez gaci, do tego bez walorów pod, to żadne państwo, to jakieś szyderstwo z pojęcia państwowości, szyderstwo mnie osobiście dość mocno irytujące. Oto Niepodległa Polska nie wie, ilu jej obywateli zamordowano na Wołyniu. Może osiemdziesiąt tysięcy, może sto, może nawet tysięcy sto pięćdziesiąt. Rozumiem: rok po odzyskaniu niepodległości Polska tego nie wiedziała. Dwa lata po nie wiedziała, pięć lat, dziesięć... Ale trzydzieści lat po odzyskaniu niepodległości?

        Dobra zmiana? Czego na co? Bo dwa i pół roku jej działań daje się zweryfikować, na przykład tak: od frontu msza w łuckiej katedrze, od zaplecza kastracja ustawy degradacyjnej i noweli o IPN plus przyznanie prymatu ekonomii. Choć za możliwość pracy w Polsce dla Ukraińców, Ukraina zgodziłaby się na wiele. Czemu nie próbowano naciskać, czy inaczej, bo pewności, że nie naciskano, nie mam: czemu naciskano nieskutecznie?

        „W polityce, zbiorowej pamięci, liczą się symbole...” – słyszę. Zgoda, również symbole się liczą. Ale te, które ostatnio mamy wątpliwą przyjemność obserwować, to są akurat symbole ułomne. Co nam po symbolicznej „Ciszy” odegranej nad symbolicznym łanem zboża, skoro w praktyce mamy do czynienia ze wspieraniem ukraińskiej gospodarki bez skuteczności w kwestii poszukiwań wołyńskich dołów śmierci? Możliwy wniosek: „Dobra zmiana” wybiera podtrzymywanie ukraińskiej gospodarki zamiast właściwego czczenia Ofiar? Niebywałe, a jednak.

        Zaprawdę powiadam nam, i zobaczmy to, nim medialni treserzy pamięć Polaków zagdaczą na śmierć, zaprawdę powiadam nam, prezydent Andrzej Duda składał wieniec Ofiarom rzezi na Wołyniu w dziurawych skarpetkach, a teraz cała potęga prezydenckiego pijaru skupia się na tym, by naród w skupieniu wysłuchał, wytrąbionej w skupieniu „Ciszy”, a nie zajmował się szukaniem dziur w całym. To znaczy w całym skarpecie prezydenckim. Czy co jeszcze gorsze – w obu prezydenckich skarpetach. Wołyń pamiętamy? Bzdura. Wykluczenie konsekwencji w postaci odnalezienia dołów śmierci i godnego pochowania szczątków naszych bliskich, de facto bezcześci pamięć Ofiar. To nie jest żadna pamięć, to są sztuczki pijarowskie w procesie zagospodarowywania emocji, a mówię przez to, że symbole wykastrowane ze skutków praktycznych – łżą. W najlepszym razie fałszują i zacierają, to znaczy tak czy inaczej szkodzą.

        I jeszcze dopowiedzmy co najważniejsze: „Czas, który leczy rany, zabliźni także i te straszne rany, które pozostały w wielu sercach” – słyszymy. Nieprawda. Jeśli nie zmusimy Ukraińców do współpracy i nie pogrzebiemy Ofiar, zamordowani wstaną z dołów, do których wepchnięto ich zmasakrowane ciała, i wyjdą na świat, by podrzynać gardła swoim oprawcom. W uzasadnionym odwecie. Nam natomiast, a na odwet również zasługujemy, naplują przy okazji tych peregrynacji w twarze. Aksjologia bowiem zawsze upomina się o swoje, a przyzwoitość splunięcia w nas wymaga. Splunięcia co najmniej. Gdzie poniewierają się szczątki naszych bliskich, zakończę pytaniem, i dlaczego nie szukamy ich, nie układamy Ich w grobach, choć to nasza powinność, nie czyjakolwiek? Święta powinność.

***

        Sądzę, że – w bardzo wielu kwestiach – w postawach rządu „Dobrej zmiany” możemy zasadnie dopatrywać się mrocznego rysu metafizycznego. Myślę w tym miejscu o następstwach grzechu pierworodnego, popełnionego traktatem ryskim (1920). Zginęły wówczas miliony Polaków, a Polska też nie chciała o Nich pamiętać. Ale o tym już przy innej okazji.

Krzysztof Ligęza
Kontakt z autorem: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.


Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!

Zaloguj się by skomentować

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.