W halloweenową noc niby wolno wszystko, wiedźmy latają luzem, diabły chodzą po ulicach, ludzie bawią się, przebierając w co tylko im przyjdzie do głowy… Tak?
Otóż, wcale nie! W ten pogański cyrk można bowiem publicznie obrażać Pana Boga czy drwić ze świętych, ale nie można naruszyć prawd nowej wiary religii politycznej poprawności. Przekonał się o tym na własnej skórze wicepryncypał Mayfield Secondary School w Brampton, który miał fantazję przebrać się za Murzyna – rapera o ksywce Mr. T. Nie donoszą w gazetach, czy ktoś się na jego widok strasznie przestraszył, ale facet ma na karku śledczych z kuratorium, którzy mają ustalić, czy ów biały Murzyn nie nadepnął na odcisk murzyńskiej wrażliwości i czy to nie jest czasem szerzenie rasizmu i wiadomej nienawiści. Niewykluczone, że tegoroczny Halloween może go kosztować stanowisko. Tak więc po raz kolejny okazuje się, że żarty to my sobie możemy stroić z tego, na co partia i państwo pozwoli...
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!