Stara zasada prowadzenia wojen mówi, jeśli nie zdołasz jej uniknąć, prowadź ją na cudzym terytorium i najlepiej za cudze pieniądze.
Niestety, my, Polacy, mamy zboczone podejście i do wojen, i do polityki; nie tylko, że wielekroć do tej zasady się nie stosowaliśmy, to jeszcze podważaliśmy jej znaczenie.
Rezultaty często były katastrofalne.
Do dzisiaj nie uczymy się z własnych doświadczeń tak kosztownych i tak krwawych.
Nawet i dzisiaj polski minister spraw zagranicznych oferuje pokrycie części kosztów za instalacje obcego hegemona w Polsce, jedynie dlatego, że ma nadzieję, iż te instalacje przyczynią się do bezpieczeństwa. A co będzie, jak odwrócą się sojusze; co będzie, gdy interes hegemona nie będzie się pokrywał z polskim? Nadal będziemy łożyć na cudze interesy, niczym wioskowy idiota?!
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!