Tu są dwa pola, jedno jednego sąsiada, drugie drugiego. Na jednym pracują Polacy, na drugim pracują Rumuni. Moja znajoma, która jest tu opiekunką, u dziadka niemieckiego pyta się go dlaczego Niemcy nie pracują na polach szparagów. On odpowiedział - bo by ich plecy bolały.
Jestem nadal przy dużej rodzinie niemieckiej na wsi i opiekuję się ich babcią. Dwa domy gospodarują razem. W naszym domu je się trzy posiłki przy długim stole.
Jest dwójka dzieci córki, która mieszka obok, jej mąż, jest wujek który mieszka na dole, jestem ja, która mieszkam na górze i na parterze mieszka babcia ze swoim mężem. Babcia w dzień zajmuje wielki salon, z oknami od podłogi do sufitu. Przez okno widać łany żyta już podrośniętego Jaki piękny ma kolor! Jasno zielony, ze zgniło zielonym zrobiłam nawet zdjęcie
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!