Goniec

Register Login

Szlakami bobra: Magia cukrowych klonów w Bradley Museum w Mississaudze

Oceń ten artykuł
(4 głosów)

Kanada syropem klonowym stoi, to kanadyjskie dziedzictwo narodowe i okres zbiorów klonowego soku i produkcji z niego syropu to wielkie święto. Wszędzie odbywają się syropowe festiwale, mniejsze i większe. Na te najbardziej znane trzeba się wybrać poza GTA, ale można zakosztować tradycji dosłownie i w przenośni, nie wyjeżdżając poza miasto.

W Mississaudze z tej okazji pokazy tradycyjnej produkcji syropu zorganizowało Bradley Museum. Muzeum położone jest na dwuakrowej działce w niewielkiej odległości od jeziora Ontario. Nazwę wzięło od nazwiska właścicieli farmy, których dom jest teraz główną jego atrakcją. Lewis i Elizabeth Bradleyowie byli brytyjskimi lojalistami, którzy przenieśli się tu z Savannah w Georgii. W 1810 roku otrzymali 200 akrów ziemi w rejonie nieoficjalnie nazywanym Merigold’s Point od nazwiska teścia Lewisa Bradleya, typowej wielkości działkę nadawaną lojalistom i ich dzieciom przez Górną Kanadę. Dom w kolorze nagietków, zbudowany w 1830 roku, przykład typowego budownictwa tego okresu, służył Bradleyom i ich siedmiorgu dzieciom przez 20 lat. Jak i inne budynki wchodzące w skład muzeum, stał pierwotnie nad jeziorem, został przeniesiony bardziej na północ w czasach współczesnych, gdy ziemię kupiła British American Oil Company, znana dzisiaj jako Suncor, ale nadal znajduje się na gruncie dawnej farmy. W domu Bradleyów są sprzęty z epoki, trochę porcelany, żeliwny piec, niby niewiele, ale można sobie wyobrazić życie osadników.

Drugim znaczącym budynkiem w kompleksie muzeum jest The Anchorage, cottage w stylu regencyjnym z 1820 roku. Pierwotnie mieścił się w okolicach Southdown i Lakeshore Rd. Nazwę nadał mu emerytowany oficer brytyjskiej marynarki, John Skynner (1762-1846), który osiedlił się tu w 1838 roku. W swoich wspomnieniach napisał: Przeszedłem na emeryturę... Tu będę odpoczywał, to jest moje kotwicowisko. W czasach napoleońskich, w latach 1804-1807, Johnowi Skynnerowi powierzono ważną misję w ramach obrony przejścia do wschodnich Indii w postaci obrony Malty. Mieszkańcy wyspy odwdzięczyli się za to srebrnym pucharem, który można obejrzeć w jego dawnym domu. Znajduje się tu też przepiękny olejny portret jego najmłodszej córki, która przez małżeństwo weszła do bardzo zamożnej i wpływowej rodziny Jarvisów. Portret ofiarowali potomkowie rodziny. Innych zabytków z epoki nie ma, a w pustych pomieszczeniach można obejrzeć wystawę grawerstwa kanadyjskiego w znaczkach i banknotach.
Na terenie muzeum znajduje się także odtworzona chata z drewnianych bali, w której teraz mieści się sklepik z pamiątkami, i szopa, gdzie zgromadzono zabytkowe przedmioty. Właściwie to taka graciarnia, stare odkryte pojazdy, zabytkowe sanki, narzędzia rolnicze, rakiety śnieżne. Szkoda, że słabo wyeksponowane.

Nie mogło zabraknąć odniesienia do Indian. Tereny te zamieszkiwały plemiona Mississauga, a przedtem Anishinaabe, Huronowie i Wyndaci. W Bradley Museum znajduje się wigwam i Medicine Wheel, które ponoć ma uzdrawiać.

Jest jeszcze stodoła, w której na czas Maple Magic urządzono pracownię artystyczną dla dzieci, w której nad najmłodszymi czuwają wolontariusze, bo oprócz stałej ekspozycji, to właśnie klonowe święto jest do 18 marca główną atrakcją muzeum.

W ramach Maple Magic przygotowano wiele atrakcji - pokazy tradycyjnego odparowywania klonowego soku w kotłach nad ogniskiem, dzieciaki mogą popróbować wiercenia otworów w drzewie, w domu Bradleyów wolontariusze przygotowują cukierki z syropu klonowego, w ogrzewanym namiocie można zjeść świeżo smażone placki z syropem, wielką atrakcją są zwierzęta, które można karmić i głaskać, kozy, koguty, owce, lama, i śmiesznie ubarwione osiołki. W sklepiku w drewnianej chacie można zakupić klonowe lizaki i syrop, a na piętrze zorganizowano salę do zabaw dla dzieci.
Rodzinną wyprawę do Bradley Museum warto zakończyć kilkunastominutowym spacerem trasą do brzegów jezioro Ontario, skąd jest wspaniały widok na centrum Toronto. Po drodze przepiękne stare wierzby i młode klony, z których zwisają zamarzające sople z soku. To wiewiórki ponadgryzały drzewa, także chcąc brać udział w słodkim festiwalu.


Bradley Museum otwarte jest w godzinach 12.00-16.00, adres 1620 Orr Road, Mississauga. Maple Magic trwa codziennie do 18 marca. Bilety: dzieci 6,24 dol., dorośli 7,80, bilet rodzinny 19,50.


Warto tu zajrzeć także we wrześniu. W dniach 15 i 16 września odbędzie się rekonstrukcja historyczna bitwy wojny 1812 roku. W programie pokazy strzelania z muszkietów, żołnierze w strojach z epoki i wiele innych atrakcji.


Joanna Wasilewska
Andrzej Jasiński

Ostatnio zmieniany wtorek, 13 marzec 2018 00:24
Zaloguj się by skomentować