farolwebad1

A+ A A-
Teksty

Teksty

Publicystyka. Felietony i artykuły.

piątek, 23 listopad 2018 12:41

O psuju

Napisane przez

        Pewnie takiego psuja znacie, który za co się nie zabierze to spieprzy.

        Taki psuj, czy taka psuja, ujawniała się już w dzieciństwie. Przykładem jest mój kolega z podwórka Józik. Co dostał autko to je zepsuł. A dostawał te autka często, bo obie babcie na wyścigi przed sobą mu te autka prezentowały, bo to był jedyny chłopczyk w rodzinie. Jego siostrzyczki obdarowywane były przez babcie tylko z okazji urodzin i na Boże Narodzenie.

        Pewnie dzisiaj babcie te postawiono, by pod społeczny obstrzał, że były seksistowskie, i krzywdziły dziewczynki. Ale wtedy nikt się tym nie przejmował. Chłopak wiadomo, jak wybuchnie wojna, powstanie, albo zbiry przyjdą - to obroni. A takie dziewczątka to co? Jeszcze nie daj z dzieckiem te zbiry je zostawią. 

        Więc ten Józik, co dostał autko to je popsuł. A to koło skrzywił, a to kierownicę wyrwał, a to na nie celowo nadepnął. Mówimy o czasach, że zabawki były solidne, ze stali i drewna, do zabawy przez lata. To było przed erą plastików, światełek i dźwięków. Takie dzisiejsze zdalnie sterowane autko, to by Józik też załatwił, ale to nie jest żaden wyczyn, bo większość z nich i tak nie działa jak trzeba od samego początku. 

        Więc temu Józikowi to zostało i jak dorósł to też wszystko psuł. 

        Małżeństwo mu nie wyszło, ojcostwo też nie, w pracy sami podli ludzie, a sąsiedzi tylko mu robią na złość. Taki Józik, jak ma wynieść śmieci, to je pokryjomu wstawia do garażu, a potem obwinia sąsiada, że mu to zrobił na złość. Jak się z kimś umówi, to jest godzinę spóźniony, a jak trzeba zapłacić wspólny rachunek w restauracji, to z reguły nie ma portfela, a potem o długu zapomina, bo kto by to pamiętał o duperelach. Jak ma kupić kabel do VCR-u to zawsze kupi nie taki jak trzeba, jak ma kupić farbę w kolorze szarym, to kupi w kolorze burym. A wszystko to robi z pretensją do świata. 

        Jak się przed takim obronić? No jak?  Ano, nie dawać mu okazji do zabłyśnięcia. On biedny nie zdaje sobie sprawy, że babcie już dawno pomarły, i nie ma komu mu kupować nowej zabawki, więc nie ma i powodu psuć starej. Ale on nigdy nie zmienił swego zachowania. Więc psucie mu zostało, jest w jego życiu wieczne. I nie wiem czy robi to na złość, aby zwrócić na siebie uwagę, czy też po prostu z głupoty. A może to taki typ osobowości, których tyle się ostatnio namnożyło. 

        A jeśli macie takiego psuja w życiu, to bądźcie przygotowani na psucie, bo on inaczej nie potrafi. Tylko nie bierzcie za jego zachowanie odpowiedzialności. To on jest psuj/psuja, i tylko on/ona to może zmienić.  

        A na koniec ciekawostka. Zgodnie ze słownikiem: ‘psuja’ to osoba płci męskiej, więc można powiedzieć ten psuja. Ale w rodzaju żeńskim, to też jest psuja. Więc mamy takie słowo w polszczyźnie gender obojętne.  

Michalinka

W 2010 r. ekolog Rick Smith, szef Environmental Defense Canada ogłosił, że Ontario’s Green Energy and Green Economy Act jest programem wolnym od kosztów, dzięki czemu Ontario może zostac północnoamerykańskim liderem w dziedzinie energii odnawialnej. Twierdził, że ma fakty, studia i liczby. Żadna z tych prognoz nie była realna. 

        Radykalna “zieleń” liberalnego rządu od 2010 r. ponad dwukrotnie zwiększyła cenę energii elektrycznej dla konsumentów. Za wszystkie koszty związane z ekologią, oszacowane w 2015 roku przez audytora generalnego na 170 miliardów dolarów w ciągu 30 lat (do 2014 roku konsumenci energii “zapłacili już łącznie 37 miliardów dolarów, a oczekuje się, że zapłacą kolejne 133 miliardy dolarów w globalnej korekcie opłaty za okres od 2015 do 2032 r.”) żadna z przewidywanych korzyści ekonomicznych i społecznych nie została zrealizowana. 

        Oświadczenia wcześniejszego premiera Daltona McGuinty’ego i późniejszej liderki Kathleen Wynne w 2016 r., że zamknięcie elektrowni węglowych dramatycznie zmniejszyło smog i zaoszczędziło 4,4 miliarda dolarów w opiece zdrowotnej i innych kosztach były po prostu nieprawdziwe. 

        Obietnica setek tysięcy miejsc pracy związanych z energią odnawialną była również fantazją, do dziś nikt nie może powiedzieć, gdzie są miejsca pracy, głównie dlatego, że istnieje niewiele nowych stałych miejsc pracy. 

        Zamiast stymulacji gospodarki Ontario i dodatkowego zadbania o zdrowie obywateli, prowincja stworzyła niespójny przemysł elektroenergetyczny, który zagroził rentowności kluczowych gałęzi przemysłu.

        Stowarzyszenie Profesjonalnych Inżynierów Ontario (OSPE) wydało ponad pół tuzina krytycznych raportów na temat braku rozsądnej polityki Liberałów dotyczącej energii odnawialnych. 

        Zamiast podążać za fachową radą inżynierów i ludzi, którzy rozumieją zawiłości produkcji i dystrybucji energii elektrycznej, rząd zabrał się do wydawania dyrektyw prosto z biura premiera. Według Paula Acchione, byłego szefa OSPE “ponieważ wiedzą, jak włączać i wyłączać żarówkę, będą wydawać oświadczenia polityczne dotyczące najbardziej złożonego systemu inżynieryjnego na świecie.” Powiedział też, że rząd “zatrudnia naukowców politycznych i ekologów, ponieważ uważali, że są ekspertami”. 

        W rezultacie rząd wydał ponad 100 dyrektyw ministerialnych, które zignorowały dramatyczny spadek popytu i realia zarządzania siecią elektryczną. 

        Rząd spowodował ogromną ekspansję energii elektrycznej w Ontario. Jednocześnie spadł popyt na energię elektryczną, ponieważ spowolnił się wzrost gospodarczy, a konsumenci zmniejszyli zapotrzebowanie na energię elektryczną. 

        Rosnąca podaż, spadający popyt i obowiązkowe ceny to recepta na chaos gospodarczy. Konsumenci zaobserwowali, że ich koszty energii elektrycznej podwoiły się do 11 centów za kWh w 2016 r. z 5,5 centów w 2006 r. - plus rosnące koszty transmisji i dystrybucji - z kolejnymi w nadchodzących latach. 

        W 2012 r. Stowarzyszenie Inżynierów Polskich w Kanadzie we współpracy z Instytutem Inżynierów Elektryków i Elektroników IEEE oraz Międzynarodowym Stowarzyszeniem Automatyków ISA, zorganizowało w Toronto cykl interaktywnych minikonferencji na tematy energii i energetyki, zaczynając od pilnej potrzeby powstania nowego paradygmatu energetycznego dla Ontario. W konkluzji podkreślono następujące punkty kluczowe. 

        (a) powstała niespójność i chaos w kwestii wytwarzania i dystrybucji energii, przy milczącym współudziale obu partii opozycyjnych, 

        (b) ogromny przyrost generacji elektryczności podczas spadającego popytu. 

        (c) niekompatybilność energii z wiatraków z produkcją energii nuklearnej; wiatry w Ontario wieją głównie w nocy, gdy nie ma potrzeby korzystania z kontraktowo preferencyjnej energii wiatrowej! 

        Ostatni rząd Liberałów zachowywał swoją obsesyjną agendę ignorując wszelkie kwestionujące głosy inżynierów i innych ekspertów. 

        Nowy rząd Forda „zezłomował” Ustawę o Zielonej Energii i podobno planuje wyeliminowanie lub zmianę tak zwanego Planu Fair Hydro, aby złagodzić przyszłe podwyżki cen. Według badań Fraser Institute opublikowanych 4 października 2018 r., aby obniżyć obecne ceny, rząd musi zmniejszyć dodatkową opłatę za energię elektryczną, tak zwaną “globalną korektę, Global Adjustment (GA)”, która może obniżyć dzisiejsze ceny energii elektrycznej do około 24 procent. 

        Subsydiowane umowy zakupu energii elektrycznej zapewniają długoterminowe gwarancje cenowe wyższych stawek rynkowych dla wytwórców energii odnawialnej (wiatr, energia słoneczna, bioenergia i pewne inne). Aby sfinansować te subsydiowane kontrakty i inne koszty systemu (w tym rozszerzone programy konserwacyjne), Ontario wprowadziło tę globalną korektę (GA), dodatkową opłatę do ceny energii elektrycznej. 

        Ceny energii elektrycznej wzrosły od 2009 r. nie dlatego, że koszty generowania energii elektrycznej są wyższe, ale dlatego, że GA wzrosło dramatycznie; w latach 2008-2017 wskaźnik wzrostu wzrósł z mniej niż 1 cent za kilowatogodzinę (wspólna jednostka rozliczeniowa energii) do około 10 centów. Był to cały wzrost kosztów energii elektrycznej w latach 2008-2017. 

        Największy składnik opłaty GA, prawie 40% funduje dotacje wypłacane na odnawialne źródła energii (wiatr, słońce, itp.) w ramach umów, ale te źródła zapewniają tylko 7% elektryczności w Ontario. GA zapewnia prawie 90% przychodów generowanych przez odnawialne źródła energii, a tylko 10% pochodzi z faktycznej sprzedaży energii. To uzależnienie od rządowych dotacji, a nie od sprzedaży pokazuje, jak zniekształcona stała się struktura cenowa w Ontario. 

        Kolejnym krokiem byłoby wykorzystanie władzy ustawodawczej do anulowania subwencji. Nie można tego zrobić bez uruchomienia procesów sądowych. Jednak profesor prawa w Queen’s University, Bruce Pardy twierdzi, że rząd może użyć ustawodawstwa do zmiany lub anulowania prawnie wiążących porozumień, o ile działa w ramach swojej konstytucyjnej jurysdykcji i posługuje się jednoznacznym językiem ustawowym. 

        Według badań przeprowadzonych przez Instytut Frasera, anulowanie subsydiowanych umów zmniejszyłoby opłatę GA o prawie 40%, zmniejszając tym samym ceny energii elektrycznej mieszkaniowej o około 24%. 

        Ponadto rząd Ontario mógłby zbadać inne elementy opłaty GA, w tym finansowanie niepotrzebnych programów konserwacyjnych. Programy konserwacyjne często kosztują więcej niż wartość zaoszczędzonej energii, więc wykluczenie takich programów pozwoli na dalsze oszczędności. Jeśli chodzi o dodatkowe oszczędności, szczegółowe dane (pokazujące, gdzie trafiają pieniądze z GA) nie są publicznie dostępne, więc chociaż uważamy, że możliwe są większe oszczędności, nie możemy obecnie przedstawić dokładnych szacunków. Jest to obszar, w którym potrzebna jest znacznie większa przejrzystość. 

        Obniżenie opłaty GA poprzez anulowanie subsydiowanych umów i zmniejszenie niepotrzebnych programów konserwacyjnych pomogłoby obniżyć ceny energii elektrycznej i zmniejszyć obciążenie dla mieszkańców Ontario.

Jan Jekielek

ostojanPrzysłowia są mądrością narodu. Jedno z nich mówi, że uciążliwa rodzina jest gorsza od złych sąsiadów, bo tych łatwiej zmienić niż krewniaków. To jednak odnosi się tylko do stosunków w mikroskali, bo niestety, chociaż przysłowia odzwierciedlają mądrość doświadczeń, to jak wiemy, w odniesieniu do całych narodów nie spełniają się. 

        Geografia pozwala czasem sąsiadom na pewne przepychanki tylko „w tę i we w tę”, ale tkwić musimy tam, gdzie Opatrzność wyznaczyła nam nasze miejsce pod słońcem. Nasze własne. 

piątek, 23 listopad 2018 11:58

Piramidalny skandal

Napisane przez

pruszynskiPiramidalny skandal

        W urodziny Hitlera światowe media obiegły informacje, że grupa Polaków ubranych nawet w niemieckie mundury na Śląsku czciła ten dzień kolorową imprezą która była nagrana przez ekipę TVN. 

piątek, 23 listopad 2018 11:53

Chłop. Obrona po Marszu. A to dobre!

Napisane przez

farmusZanim przejdę do rzeczy istotniejszych, pozwolę sobie na podzielenie się dobrym dowcipem. Na dodatek zadanym przez autora piszącego do tego samego tygodnika co ja, i którego czytam od lat. Chodzi mi o Ostojana. Otóż, w numerze 46 (15 listopada, 2018) pan Jan Ostoja zdaje się, że się ucieszył z tego że współpracuję z „Gońcem” (z czego ja się cieszę też), ale potem napomknął, że się obnoszę z moim chłopskim pochodzeniem. Zresztą, nie tylko ja, bo i naczelny też. O zgrozo! Więc gwoli wyjaśnienia nie obnoszę się, tylko nie chcę być brana za kogoś kim nie jestem.  A więc, żeby nie było nieporozumień, to od czasu do czasu piszę coś z mojego fascynującego życiorysu, tak jak to robi wielu innych felietonistów, pisarzy, autorów.  A teraz kolej na śmiech. 

        Pan Ostojan pisze ‘Oba, Alicja Farmus, tak jak zresztą redaktor Kumor, ..,.’

        Zastanowiło mnie to ‘oba’. Przeczytałam jeszcze raz. Jakie ‘oba’?  I nagle zaświtało w mojej prostej głowie, że to takie czytanie między wierszami ‘oba’ chłopy, czyli ja i naczelny. Ha, ha, ha!

        Z naczelnym Gońca to mnie dodatkowo łączy to, że studiowaliśmy w Krakowie na jednym wydziale Uniwersytetu Jagiellońskiego, Filozoficzno-Historycznym, z siedzibą Grodzka 52 w Krakowie. Co prawda w innych latach, i inne kierunki, ale alma mater ta sama. Przyszło nam się dopiero spotkać w Toronto. Na to wszystko dostałam małpiego humoru, bo żeby w moim wieku zostać nazwaną ‘chłopem’? No przynajmiej postawiono mnie w dobrym towarzystwie. 

        A tak podprogowo dotykamy sedna wojny polsko-polskiej, bo nikt z tej wiochy nie chce być. Co prawda nie bardzo rozumiem dlaczego? Tę okrutną dla naszego narodu prawdę zrozumiałam po przyjeździe do Kanady, kiedy to uczyłam się angielskiego w nieistniejącym już dziś ośrodku na Dundus & University, Welcome House. Przy stolikowym, polonijnym gettcie językowym wymienialiśmy się skąd jesteśmy. A ten z Wólki Jakiejśtam, a ten z Sieradza, a tamten z Bydgoszczy. Ja z Bytomia. Po dwóch tygodniach, nie było Wólki Jakiejśtam, Sieradza, ani Bydgoszczy. Wszyscy byli z Warszawy. Ja sama ostałam się spoza. Cała reszta wyparła się siebie. Założę się, że to pewnie ci, co szybko zapomnieli polskiego i z pociesznym akcentem mówią po polsku w Polsce. To także pewnie ci, którzy jak stukają w drzwi, to na pytanie ‘kto tam?’, odpowiadają ‘Swój’. Boją się wyjawić kim są z imienia i nazwiska. Boją się tego wyjawić, bo mogą być za to ośmieszeni i pogardzeni. 

        Tamtym w Welcome House wydawało się, że bycie z Warszawy ich nobilituje. Moja koleżanka z akademika po przyjeździe z domu, natychmiast po wyjściu z autobusu czyściła chusteczą do nosa błoto z butów. Żeby nikt nie wiedział. Być z polnych, błotnistych dróg to był obciach. 

        Jest oczywiście inny aspekt ukrywania - żeby przetrwać. No i mieliśmy czasy PRL-u, kiedy to za niewłaściwe pochodzenie szło się do więzienia, nie wolno było podjąć studiów, zamieszkać w Warszawie, czy dostać jakąkolwiek pracę. Już w Toronto rozmawiałam kiedyś z działaczami polonijnymi mojej generacji. Jak zwykle zaczęło się od tego co kto robił i gdzie. Dowiedziałam się, że oni byli działaczami studenckimi, ale szczebla narodowego. Czyli, że nie z jakiegoś tam Krakowa, albo prowincji -  tylko z Warszawy szczebla narodowego. Wow! Skręciło mnie ze śmiechu.

        Więcej o nich i o ich dalszej historii w Kanadzie  pisać mi się nie chce, bo szkoda atramentu. Myślę więc, że w moim wieku, zostać ‘chłopem’ to jest po prostu zabawne. Tak długo jak nie jestem baba-chłop. Nie każdy musi mnie, ani lubić, ani lubić tego co piszę. Ale nie będę się stroić w cudze piórka, tylko dlatego, żeby zatuszować to kim jestem i się przypodobać. A tak w ogóle, to nic złego ze mną nie ma. Kropka. I koniec w tym temacie.

        Przechodzimy do rzeczy mniej śmiesznych

        Ćwierć miliona osób maszerujących wspólnie, spokojnie i bezpiecznie w Warszawie dla uczczenia stulecia odzyskania niepodległości stało się dla liberalnych elit, a także niektórych mediów w Polsce,  największym zlotem ‘faszystów’ w Europie.

        I co?  Wydawałoby się, że ktoś z wysokiego pułapy powinien stanąć w naszej obronie, bo te łgarstwa dotyczą nie tylko Polaków, ale wybranego demokratycznie prezydenta i członków rządu. 

        Oczekiwałam, że minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz wystosuje jakąś notę, upoważniającą sobie podległy korpus dyplomatyczny do reakcji i żądania sprostowań. Ale się niczego takiego nie dopatrzyłam. Nie dopatrzyłam się także na Marszu Niepodległości ‘Wszystko dla Niepodległej’ samego ministra Czaputowicza. Więc teraz nie musi nic prostować, bo to nie on maszerował. 

        Przykładem efektywności, o którą mi chodzi jest Chorwacja, której główna stacja telewizyjna przeprosiła za nieodpowiednie określenia Marszu Niepodległości po interwencji ambasadora RP w Chorwacji. Dobrze, że mamy jeszcze dyplomatów dbających o nasze dobre imię. Ciekawe jak długo? 

Alicja Farmus

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.